Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Maciuś jest już na świecie
16 lutego 2010
od 08.02.2010 r. Jak się urodził to ważył 4410 kg i mierzył 58 cm, także kawałek chłopa mam w domu, moje maleństwo, chociaż Panie połozne to go od razu do przedszkola wysyłały;) Od pau dni jesteśmy w domu i uczymy się siebie nawzajem, Maciuś spi i je, nie lubi się kąpać, i pięknie się uśmiecha choc podobno dzieci takie małe to się jeszcze nie uśmiechają. Co d wagi to zeszło od razu 8 kg i od wyjścia z szpitala kolejne 1,5 kg takż epomalutku tracę kg zostało ok. 10 kg żeby mieć wagę sprzed ciąży zobaczymy jak będzi ena razie muszę dojść do siebie a po połogu biorę się za ćwiczenia, trzymajcie kciuki za moje powodzenie, pozdrawiam wszystkich.
caro999
16 lutego 2010, 13:31Gratulacje, Kochana !!!
LondonCity
16 lutego 2010, 11:57maly to on nie jest.... mam nadzieje ze porod udal sie bezproblemowo. Do wagi dojdziesz - daj sobie troche czasu. 10kg to wcale nie jest duzo poza tym zakladam ze jeszcze 3-5 "spadnie" w ciagu najblizszych tygodni samoczynnie jak gospodarka hormonalno-wodna sie ustabilizuje.
myszka105
16 lutego 2010, 11:56gratulację
biedronka1984
16 lutego 2010, 11:49gratulacje;)
Latarnia
16 lutego 2010, 11:43Ogromne gratulacje z okazji narodzin synka.