Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Deni Cler


dzisiaj znowu dzwoniła Pani Dominika, z przypomnieniem, że już jest nowa kolekcja  ale Dominika jest super wyrozumiałą młodą damą i bez mrugnięcia oka przyznała mi rację, że lepiej będę się prezentować w ciuszkach o 1 rozmiar mniejszych

tym oto sposobem odmówiłam w pracy ciasta, którym mnie mamiono  i mogę już zaliczyć cały , okrąglutki tydzień jak nie jem słodyczy!!

diety vitalii nie trzymam się kompletnie, ale staram się żyć sałatkowo o wazowo. efektów na razie żadnych nie ma  ale może powinnam zacząć się ruszać  z całą pewnością powinnam, ale nie lubię !! postaram się na razie moimi ograniczeniami w diecie pozbyć się tym paskudnych fałd z brzucha

 

aaaa, mojemu kochanemu mężowi całkiem nieźle ostatnio idzie w pracy, mam nadzieję, że wyrobi tę premię cobyśmy mogli do Maroka polecieć  na razie w długi weekend czerwcowy jedzidemy do Kazimierza

  • tramontane

    tramontane

    28 maja 2010, 15:49

    super to była jakieś 2 lata temu, teraz wyglądam zdecydowanie gorzej :(:(:(

  • eliza332

    eliza332

    28 maja 2010, 09:07

    ja tez nie jestem z tych ruszajacych cwiczacych ale wedlug mnie ty masz super figurke

  • Gusiaczek21

    Gusiaczek21

    27 maja 2010, 15:07

    też nie lubię, ale trzeba;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.