tyle było dziś zważyłyśy się komisyjnie z Natalką, ja 75,900 , ona 80,400 ; dwa chodzące koszmary!! ona nie może się odchudzać bo od 6 tygodni jest "ciężarówką" - jak to nazywamy ciężarne
ale ja!!! to wstyd, tyję z dnia na dzień, tak być nie może, od jutra ruszam z nowu
ogromna
18 maja 2010, 23:40ej nooo, spokojnie. każdemu się uda :) optymizmu życzę!