Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pani Maria
6 maja 2010
hmm Maria jest super, ma 46 lat , wygląda max na 40, jest matką trzech synów i ma zajebistą figurę!!!! pacujemy ze sobą 2 dni w tygodniu, środy i czwartki. Dzisiaj Maryśka powiedziała, że jestem młoda i z pewnością w miesiąc jestem w stanie zrzucić 10 kg, bo skoro ona - "stara baba" w ciągu miesiąca pozbyła się zbędnej dychy, to ja też tego dokonam. No a skoro mam pozbyć się 15 czy 17 kg, to daje mi czas do końca czerwca!!! tak zwyczajnie, dała mi czas ... !!! i dobrze, bo ja potrzebuję bata nad głową i silnej ręki motywacji !! Mam nadzieję, że Pani Maria będzie takim moim mieczem. Już za tydzień w środę zweryfikuje moje postępy. Oczywiście usiłowałam wywalczyć termin do końca sierpnia, ale dostałąm argument, że jak to... gruba na wakacje ?? tak być nie może!! na wakacje mam zmieścić się w moje ulubione sukienki!! też tak uważam , no cóż ... nie pozostało mi nic innego jak tylko podjąć wyzwanie :)
hajar
6 maja 2010, 21:36wyzwanie fajna sprawa, ale wazne, aby schudnac z glowa:) lepiej max 5kg na miesiac, bo skora moze obwisnac, a potem juz nic sie z tym nie zrobi:) pozdrawiam i powodzenia