To już aż pięć dni z moim wyzwaniem (wyzwanie). Dodałam do niego jeszcze abs z Mel B, ale na razie wysiadam w połowie ćwiczeń, zaczyna boleć mnie głowa i nie mam sił. Postanowiłam że w dni kiedy nie ćwiczę z Tiffany będę biegać 10 minut.
1/6 za mną
Troche jestem zła, zaszalałam dziś z kaloriami...
Dużo sernika, dwie porcje spagetti
I trzy chipsy.
Mimo porad na forum po ćwiczeniach odczekuje 30 minut i jem tylko 4 wafle ryżowe. Wiem że dostarczenie białka jest ważne... Ale czy może zaważyć na efektach?
Zaczynam sie martwić że cały mój wysiłek idzie na marne...
adele8
12 lipca 2014, 21:00po co ci te wafle ryzowe? mało kalorii to nie ma, wartościowe nie jest. Jogurt lepiej zjedz