nie idzie.
Podżeram słodkie, a wcześniej kiedy piłam alkohol, więcej jak raz w tygodniu, nie miałam parcia na słodkie.
Mimo wszystko czuję się świetnie, witamina d być może już krąży bo śpię jak niemowlę i myślę jakoś jaśniej ..tylko te słodycze.
Od jutra ponawiam walkę, waga stoi przez te dodatkowe kalorie. A więc .. zaczynam od jutra panowanie nad słodyczami . Pozdro;))
DARMAA
24 stycznia 2019, 10:17Och te słodycze! Dla mnie to też problem!
Bidek
24 stycznia 2019, 08:19ja mam to samo - dietuję, już nawet zaczęłam ćwiczyć, tylko te słodycze wieczorem....