i w pisaniu i czytaniu...
Dopiero wychodzę na prostą, trafiło mnie jakieś wirusisko z @ jako dodatek lux.
Waga skoczyła do góry ku mojemu przerażeniu o ponad 2 kilo i nie chce odejść.
Dieta trochę po macoszemu, jest ale z dodatkami..czyli nie za bardzo. Dziś udało mi się zmobilizować i nie odpuszczam póki co Czuję się już dużo lepiej, więc jestem dobrej myśli, jutro planuję nawet poskakać trochę , bo to leżenie rozum powoli zaczęło mi odbierać.Pozdrawiam Was gorąco :))
Cefira
13 grudnia 2018, 21:22To niefajnie że Cię złapało choróbsko może to i @ jest przyczyną skoku wagi. Trochę ruchu nie zaszkodzi jednak trochę dbaj o siebie :)
Tormiks
14 grudnia 2018, 10:46Dziękuję:))
DARMAA
13 grudnia 2018, 08:13Oj ciężko się spiąć jak się pofolgowało ale cóż trzeba żeby się całkiem nie zatracić! Pozdrawiam!