Dieta pudełkowa. Jeszcze nigdy wcześniej tak łatwo nie przychodziło mi osiągać kolejnych etapów zmagania się ze zrzuceniem zbędnych kilogramów. Mam wrażenie, że bez większego wysiłku, bez odwiecznej walki o każdy kęs za dużo.
Pierwsze wrażenie po zastosowaniu diety pudełkowej - jem za dużo! Dużo więcej niż wcześniej. Rezultat - duży tygodniowy spadek wagi (1,3 kg)! Jak to możliwe? Jem zdrowsze pokarmy i nie podjadam późnym wieczorem. Nie mam też napadów obżarstwa, z którym się zmagałem wcześniej. Nawet na wino mogę sobie pozwolić.
W ubiegłym tygodniu udało mi się pobiegać wg planu - w niedzielę 2,5 km (mordęga), we wtorek 3,5 km (już było lepiej), w środę 2,5 km - nordic walking i wczoraj 3,5 km (zupełnie na luzie). Czas wydłużyć dystans. Udało mi się także wczoraj pospacerować z psem - 9 km po polach - ubłoceni po kostki, ale szczęśliwi. Dziś nie opuszcza mnie ani na chwilę - chce pewnie powtórkę.
Dieta pudełkowa 2000 kcal dziennie.
Waga poranna 104,4 kg.
Średnia tygodniowa aktywność: 2663 kcal.