Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Świątecznie


Wczoraj prawie według planu. Wieczorem po pracy małe bieganko - 10,5 km w średnim tempie 6,21 min./km, trochę szybciej niż zwykle. Boli mnie jeszcze kręgosłup po niedzielnym morsowaniu, ale tylko przy niektórych ruchach. Przy wczorajszym bieganiu też mnie bolał. Po powrocie z biegania okazało się, że ubrana już jest choinka. Dzieci z dziadkiem spranie sobie z nią poradzili. Dziś babcia nanosiła jeszcze jakieś poprawki do tego artystycznego dzieła. Niestety ładnie zapowiadający się wieczór popsuło mi dziecko, które zaczęło mnie nękać i jęczeć, jakie to ono nieszczęśliwe, bo dostał z powrotem naprawiony komputer, ale bez dostępu do sieci (po naprawie był jakiś problem z połączeniem). A ja zamiast odpoczywać (ok. godz. 21.00) miałem się tym zająć - dostałem polecenie służbowe i to niestety nie spodobało mi się za bardzo. Niestety z nerwów i być może z głodu po bieganiu zjadłem dwa kawałki dorsza po grecku, wypiłem szklankę soku i zjadłem dodatkowo leżące przed moim nosem trzy kawałki zimnej pizzy, którą tam pozostawił mój syn. Później załatwiłem szybko problem z komputerem (naprawa trwała ok. 30 minut) i żałowałem, że się uniosłem. Dziś rano mogłem wstać trochę później - o 6.30. Waga 98,1 kg - zbliżam się powoli do granicy, której nie przekraczałem jeszcze. Może przez Święta popracuję nad tym - będę miał dużo wolnego czasu na ćwiczenia i dobre odżywianie. Nowe postanowienie - tym razem nie noworoczne, tylko świąteczne. Zważę się jutro rano i będę starał się nie przytyć ani 100 gramów przez te Święta (jak w ubiegłym roku). Kontrolny pomiar wagi w niedzielę w dniu 27.12.2015r. Na śniadanie sok z buraków i jabłek - mój ulubiony. Dodałem do niego trochę selera naciowego. Nie odważyłem się dodać kiełków w rzodkiewki - spróbowałem, ale mnie wykręciło na samą myśl o połączeniu tych smaków. Dziś w planach - popołudniowe ćwiczenia z Vitalią wraz z testem trenera, jeśli uda mi się go jeszcze uruchomić (zaplanowany był na piątek 18.12.2015r.). A później zasłużony wypoczynek.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.