Cześć słońca
Dzisiaj było długo wyczekiwany dzień - dzień ważenia.
Wstałam już o 5 rano i poleciałam na szklankę - oj szybko pożałowałam.
Dieta po prostu WZOROWA 2 dc i jeden posiłek własny białkowy ale za to malutki i z dużą ilością warzyw , po takim jedzeniu powinnam wyglądać jak miss Nowego Sącza a co zobaczyłam ??
MARNĘ - 0,5 KG
W takim tempie to ja te 68 kg nawet no Nowego Roku nie zobaczę
Jestem zawiedziona
Zmieniam pasek o te 0,5 kg i tym samym mam równe - 25 kg
Buziaczki
Dzisiaj było długo wyczekiwany dzień - dzień ważenia.
Wstałam już o 5 rano i poleciałam na szklankę - oj szybko pożałowałam.
Dieta po prostu WZOROWA 2 dc i jeden posiłek własny białkowy ale za to malutki i z dużą ilością warzyw , po takim jedzeniu powinnam wyglądać jak miss Nowego Sącza a co zobaczyłam ??
MARNĘ - 0,5 KG
W takim tempie to ja te 68 kg nawet no Nowego Roku nie zobaczę
Jestem zawiedziona
Zmieniam pasek o te 0,5 kg i tym samym mam równe - 25 kg
Buziaczki
Doktor.M
16 listopada 2013, 13:09Ej ,laska! No nie załamuj mnie. Spójrz ile już zgubiłaś kilogramów! A ze spadku -0,5 kg to ja bym skakała z radości.
joasia880
16 listopada 2013, 10:05Dziewczyny mają rację najważniejsze, że w dół leci ;) Powodzenia :) Na Sylwestra będzie upragnione 68 kg zobaczysz ;)
zdecydowana1985
15 listopada 2013, 21:20zdjęcie cudne:) jakbym widziała siebie przy ważeniu:) Świetnie Ci idzie, najważniejsze że leci w dół:)
emiiily
15 listopada 2013, 20:37Zauważyłam po sobie- im dłużej dieta trwa tym te dziadowskie kilogramy wolniej lecą-.- Gdzieś kiedyś wyczytałam, że powinnyśmy się mierzyc a nie ważyć:) ale ja nie umiem się zmierzyć dobrze centymetrem, więc nadal ufam mojej szklanej przyjaciółce:D Obyś przy kolejnym ważeniu zobaczyła oczekiwany spadek:)
Mycha1805
15 listopada 2013, 20:06Lepsze pół niż nic :)
izunia199011
15 listopada 2013, 19:29Ej ! Grunt że leci w dół! To jest kolejny krok do osiągnięcia sukcesu !
kamilka0011
15 listopada 2013, 16:58Grunt że spadło a nie stoi, w końcu zobaczysz swoją wymarzoną wagę!
Asiula.m1982
15 listopada 2013, 10:07Te ostatnie kilogramy jest najciężej zrzucić. Często waga staje na kilka tygodni ba nawet miesięcy. A u Ciebie spadek :))) Jaki jest taki jest ale trzeba się cieszyć że spada :) Najlepiej w ogóle wagę wyrzucić i mierzyć się centymetrem :)
tolerancja2012
15 listopada 2013, 08:47Dzięki :*
MllaGrubaskaa
15 listopada 2013, 08:15Kochana, najważniejsze że waga spadła. Popatrz na to jaką dietę wybrałaś i ile już udało Ci się zgubić. Niestety po takim spadku organizm zaczyna się bronić i coraz wolniej waga spada. Pamiętaj jednak ze wytrwałość zostanie nagrodzona, może później niż Ty sobie założyłaś, ale na pewno uda się osiągnąć cel :) Buziaki, uśmiech proszę ;))
tolerancja2012
15 listopada 2013, 08:02Dzięki ale na prawdę jak na moją dietę to te 0,5 kg to kropla w morzu :-/
jolakosa
15 listopada 2013, 07:41kochana głowa do góry, ja chciałam do końca roku ważyć 57, teraz marzę żeby zobaczyć 59.9 kg, najgorsze w diecie są właśnie te daty które sobie sami wymyślamy ... 0.5kg to tez dobry wynik, wczoraj mnie dziewczyny pocieszały, dzisiaj ja pocieszam Ciebie, gratulacje z okazji 25 kilo :)