Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14 dni - 2 tygodnie JUPI JUPI JUPI


Witajcie kruszynki

Spać nie mogę , M wyjechał dzisiaj w delegację - to chyba z radości hehe 3 dni nie muszę zaglądać do garów

Dzisiaj mija 14 dzień diety - a to oznacza że równe 2 tygodnie za mną

Zostało mi tydzień diety ścisłej , potem tydzień mieszanej czyli 2 dc + kurczak lub rybka z warzywami i powtórka z rozrywki jeszcze jedna ścisła 21 dni i potem już do świąt wychodzenie z diety - bezpieczne i powolne żeby uniknąć jojo.

Taki jest mój niecny plan hehe żeby zatrzymać się na 67 kg - utrzymywać wagę do końca roku a póżniej jeszcze z 7 kg zrzucić w styczniu





Tak właśnie rozpoczynam ten nowy 14 dzień


  • tolerancja2012

    tolerancja2012

    14 października 2013, 22:29

    Dzięki dziewczyny za tyle pozytywnej energii :)

  • marii1955

    marii1955

    14 października 2013, 18:52

    Dziękuję za milutki komentarz :)))

  • angelina.wroclaw

    angelina.wroclaw

    14 października 2013, 14:19

    Ale fajnie masz ,że nie musisz gotować ;) Ja muszę dwa obiady osobno co innego dla męża i dla siebie osobno tylko w niedzielę robię dla wszystkich i wtedy mam wyrzuty sumienia,że kalorycznie zjadłam ,ale zazwyczaj wtedy nie jem kolacji .Dobry masz plan na pewno go zrealizujesz powodzenia papa

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    14 października 2013, 07:06

    Ambitny plan gubienia wagi, ale jestem pewna że go zrealizujesz :))

  • Glauben

    Glauben

    14 października 2013, 06:56

    Chyba nie wytrzymałabym bez swojego M. : ) Zdrowy racjonalny plan, brawo ! Ps. To zdjęcie u mnie to tylko motywacja : )

  • jolakosa

    jolakosa

    14 października 2013, 06:37

    jejka mi by serce pękało jak by mój m miał by na 2 tygodnie wyjechac :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.