Witajcie moje kochane koleżanki
Trzymam ostrą dietę , ćwiczę a waga od tygodnia nie nie drgnęła. Martwię się bo czasu coraz mniej a ta głupia waga stoi i się pewnie śmieje.
Moje menu na dzisiaj :
śniadanie : serek wiejski z papryką czerwoną
kawa z mlekiem 0,5 %
woda, woda, woda
Obiad: warzywa na parzę + ryba na parzę
kawa z mlekiem 0,5 % woda , woda , woda
kolacja : nektarynka albo banan a może śliwki ? to się zobaczy.
Najważniejsze w tym to , to że kolacja do 18.00
Aktywność fizyczna : rowerek przynajmniej z 30 min jak czas pozwoli to może do godzinki.
Proszę was nie piszcie mi że mało jedzenia , ja jestem po ścisłych dietach cambridge i więcej w siebie nie wcisnę ( kto kiedyś stosował ta dietę to zrozumie mnie doskonale ) kto nie stosował musi mi zaufać
Mam do was prośbę podpowiedzcie mi co mogę jeszcze ćwiczyć , jakieś ćwiczonka tak na 30 minut żeby ta aktywność fizyczna dziennie była chociaż koło godzinki.
Tylko błagam was coś prostego... :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ajusek
18 września 2013, 19:48no moja fotka moja, dzięki:) jak się porządnie wyprostuję to przyznaję, że jest fajnie :) no u Ciebie jedzonka faktycznie nieco mało - ale chyba rzeczywiście skoro byłaś na ścisłej diecie to teraz powoli musisz wracać do "normalniejszego" jadłospisu. trzymam kciuki :)
tolerancja2012
18 września 2013, 19:38Zrobiłam godzinkę na rowerku , czekam cierpliwie...
margolix
18 września 2013, 19:34Tiffany Rothe i Mel B wpisz sobie w You tube, one mają dużo zestawów ćwiczeń na różne partie ciała :) A co do wagi, też trzymam się diety, ćwiczę, a dzisiaj 1 kg na plusie... ;/ no żaaaal ;/
endorfinkaa
18 września 2013, 17:35waga może stać w miejscu przez ćwiczenia, bo tracisz tkankę tłuszczową,ale nabywasz mięśniową, też tak miałam, teraz pomału coś się rusza, więc cierpliwości.A co do ,ćwiczeń, to może skakanka?
blakin
18 września 2013, 17:13Choćbyś pobiegała w miejscu - to też dużo daje wbrew pozorom!!! Wiem co mówię... tzn piszę:)
MllaGrubaskaa
18 września 2013, 16:08U mnie też najlepiej się sprawdza jedzenie kolacji o 18, co d ćwiczeń to poszperaj po necie, zawsze coś fajnego znajdziesz i dopasujesz do siebie :))
new-lifestyle
18 września 2013, 11:56Kolacja nie musi być do 18.00 tylko 2-3 godzinki przed snem :) no chyba, że wcześnie chodzisz spac. A waga nie leci, bo może okres?Woda sie zatrzymała?Ale na pewno niedługo poleci w dół, zawsze tak jest ;)) Powodzenia :** Ćwiczenia turbo Chodakowskiej, nie musisz całego, tylko 30 minut :))