Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Zbieram siły na jutro bo mam raniutko pierwszą radio. Kazali wziąć kapciuszki i ręcznik. Nie wiem po co, ale wezmę. Stresuję się. W lesie na trochę nerwy mi zeszły. Może w przyszłym życiu zostanę sarną?

A.

  • Jellybeanbingbang

    Jellybeanbingbang

    9 grudnia 2024, 10:13

    Trzymam kciuki!

  • barbra1976

    barbra1976

    9 grudnia 2024, 01:05

    😘

    • barbra1976

      barbra1976

      9 grudnia 2024, 01:06

      W przyszłym życiu będziesz czarną panterą.

  • ojsetka

    ojsetka

    8 grudnia 2024, 21:56

    Trzymaj się. Niech odwaga Cię nie opuszcza. Bo jesteś silna❤️

  • Zanettka24

    Zanettka24

    8 grudnia 2024, 19:24

    Będziemy we dwie sarenki w lesie biegać i pasać się zatem. Trzymam kciuki za jutro.

  • Laura2014

    Laura2014

    8 grudnia 2024, 18:28

    Kochana, wiem, że się stresujesz, ale dasz radę ,jesteś silniejsza, niż myślisz. Kapciuszki i ręcznik to pewnie tylko mały element tego, żeby czuć się bardziej komfortowo, a Ty spokojnie przez to przejdziesz. W lesie dobrze Ci było, bo natura leczy, może w tym życiu nie zostaniesz sarną, ale masz w sobie coś z jej gracji i wytrwałości. Trzymam za Ciebie mocno kciuki, a jak będzie Ci trudno, przypomnij sobie ten spokój lasu. Jutro to kolejny krok, a Ty idziesz w dobrym kierunku, małymi, ale pewnymi krokami. Jestem z Tobą. L

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.