Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Jutro start!
1 lipca 2011
Kurczę, jak ja nie mogę się doczekać jutra. Zaczyna mi się wtedy dieta vitaliowa i jak przejrzałam te wszystkie przepisy na nadchodzące 9 dni to aż mnie skręca z ciekawości. :)
Tylko straaasznie dużo kanapek. Zazwyczaj nie jem kanapek, bo starałam się nie używać chleba. Ale jak jest w diecie to będę. :)
Tylko muszę zrobić research gdzie tu w Warszawie jest dobry rybny. Bo aż 3 razy w tygodniu wcinam rybę. :)
Wasa u mnie stoi na półce i czeka na powrót do łask. Nie smakuje mi już. Poza tym przy wrażliwych zębach jedzenie staje się torturą. ;)
Sama sobie piekę chleb :)
onaiobsesja
1 lipca 2011, 22:52
pieczywo lekkie Wasa jak najbardziej jestem za poprzedniczką :)
i powodzenia
580Selene
1 lipca 2011, 21:56
zamiast kanapek kupuj pieczywo wasa : ) zawsze to lepsza alternatywa. Pozdrawiam i trzymam kciuki ; )
slimgirl69
3 lipca 2011, 11:59Dobre ryby mają w rybnym na Dereniowej (Ursynów) - duży pawilon, na dole apteka, na piętrze restauracja grecka
kamila19851
1 lipca 2011, 23:16masz rację co do chleba - jedz. Ja wasę omijam, po co jeść tekturę ;) najważniejsze to tylko, aby chleb był dobrej jakości
to0la
1 lipca 2011, 22:55Wasa u mnie stoi na półce i czeka na powrót do łask. Nie smakuje mi już. Poza tym przy wrażliwych zębach jedzenie staje się torturą. ;) Sama sobie piekę chleb :)
onaiobsesja
1 lipca 2011, 22:52pieczywo lekkie Wasa jak najbardziej jestem za poprzedniczką :) i powodzenia
580Selene
1 lipca 2011, 21:56zamiast kanapek kupuj pieczywo wasa : ) zawsze to lepsza alternatywa. Pozdrawiam i trzymam kciuki ; )