Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendzie poza domem :)


Hej dziewczyny, nie było mnie trochę, ale to dlatego, że nie chciałam siedzieć na Vitalii w domu u M. Właśnie jem obiad u siebie i mogę dorwać się do komputera.
Było naprawdę fajnie, uwielbiam jego mamę, nie tak oczywiście jak swoją, ale cieszę się, że jest taka miła, śmieszna, zabawna:) Lubi mnie, ja to czuję i uwielbiam z nią rozmawiać:) Nawet nie przeszkadzało mi kiedy M. mnie zostawił na cały piątek praktycznie z samą mamą, pomogłam jej w kuchni i sprzątaniu, na przyjazd  gości, a później wieczorem usiadłyśmy i pokazywała mi zdjęcie małego M. i opowiadała mi o nim historie, o których pewnie od niego nigdy bym nie wyciągnęła:) niedobra mama hehe :)
Dieta o dziwo była:) Mimo grilla itd, nie opychałam się, jestem zadowolona, że nauczyłam się jeść a nie obżerać:)
W sobotę przyjechali znajomi rodziców M. na długi weekend. Oczywiście jak to babki, zaczęły gadać o dietach i odchudzaniu i znajoma, powiedziała, że nie może schudnąć. Mama M. powiedziała jej, że schudłam tak dużo, to się mnie ta znajoma zaczęła wypytywać ile, jak i w ogóle:) To było miłe. Ale jak jej powiedziałam, że codziennie ćwiczę ( nawet w sobotę i poniedziałek udało mi się M. wyciągnąć na rowery) powiedziała, że to nie dla niej, że ona woli na skróty ;)
Póki co, nie ważę się, zważę się za 3 dni, bo minie pełny rok od mojego odchudzania:) Dziewczyny, przepraszam, że nie akceptuję zaproszeń do znajomych, ale uzbierało mi się ich tyle, że na myśl zaakceptowania wszystkich aż mi słabo:) Pamiętnik mam otwarty, więc pozwólcie, że się nie pospieszę z zaakceptowaniem zaproszeń :)
  • Katarzynkaa89

    Katarzynkaa89

    17 sierpnia 2011, 23:47

    Oj tak przez ten rok wiele u Ciebie się zmieniło i to nie tylko o wagę chodzi ;d wiec mogłabyś już zmienić rubrykę "sukcesy i porażki w odchudzaniu" nawet nie wiesz jak dobrze że jesteś tutaj z nami;) pozdrawiam ;)

  • lazur02

    lazur02

    17 sierpnia 2011, 19:10

    super, że u Ciebie wszystko ok :) oby tak dalej pozdrawiam :)

  • olicyjka

    olicyjka

    17 sierpnia 2011, 17:16

    To ważne, jak mama faceta nas akceptuje i bardzo miłe:) Historie o naszych facetach kiedy byli mali są zawsze przekomiczne!:D Co do diet, odchudzanie i pytań innych, to mnie też znajome babki pytają się ile schudłam, jak i jak opowiadam o tym, ile muszę codziennie się "posportować" to słyszę tylko" ja bym tak nie mogła" no ale my już wiem, że nic nie ma bez wysiłku!:)

  • zaga24

    zaga24

    17 sierpnia 2011, 06:20

    No baaa bo postawa godna podziwu!! Czkeamy na wieści z pełnego roku!! oby nastepny był równie dobry

  • Megi2010

    Megi2010

    17 sierpnia 2011, 00:11

    Kiedy M przetrzepie Ci te wiszace flaki tez o tym napiszesz?Z drugiej strony zazdroszcze wyobrazni.

  • shizaxa

    shizaxa

    16 sierpnia 2011, 23:57

    zazdroszcze "teściowej":)

  • christii

    christii

    16 sierpnia 2011, 22:37

    jak miło słyszeć, że wszystko u Ciebie w porządku:) pozdrawiam serdecznie:***

  • nataliaccc

    nataliaccc

    16 sierpnia 2011, 18:40

    no to żeś kochana trafiła nieźle:) teściowa miła?? szczęściara w pełni:D

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    16 sierpnia 2011, 17:55

    Świetnie,że weekend był udany:)A dobre relacje z ,,teściami" to podstawa:)

  • izulka710

    izulka710

    16 sierpnia 2011, 15:50

    Fajna teściowa,to niezły początek:)A potem niech jest tylko lepiej!!!!!!!!!!!!!

  • kamilka0011

    kamilka0011

    16 sierpnia 2011, 15:49

    heh no to masz fajną teściową;)

  • afrah91

    afrah91

    16 sierpnia 2011, 15:38

    Super! Ja rodzinie też opowiadam, że poznałam w sieci dziewczynę, która schudła ponad 50kg! O Ciebie chodzi, właśnie! :D To powód do dumy. Cieszę się, że weekend się udał :)

  • energeticgirl

    energeticgirl

    16 sierpnia 2011, 15:32

    super, że dogadujesz się z jego mamą;)

  • creative92

    creative92

    16 sierpnia 2011, 15:19

    Dobrze , że weekend się udał :) Pozdrawiam

  • Faithfull

    Faithfull

    16 sierpnia 2011, 14:50

    no to co? jednym słowem bajka:)

  • Truskalex

    Truskalex

    16 sierpnia 2011, 14:22

    Dobra teściowa to skarb :D To fajnie, że spędziłaś miły weekend poza domem i do tego trzymałaś się dietki. Pozdrawiam :)

  • figlarnaa

    figlarnaa

    16 sierpnia 2011, 14:15

    hehe widzisz jak warto bylo sie wziasc za siebie..:) tez cie bardzo podziwiam..ja sobie z moimi kilogramami poradzic nie moge a ty tak dzielnie walczysz...super ze masz taki kontakt z tesciowa bo to malo spotykanee powodzenia;) ;*

  • koralina1987

    koralina1987

    16 sierpnia 2011, 14:14

    to dobrze ze Mama M. jest normalna, to mile ze sa na tym swiecie mamy-facetów ktore sa po porstu najzwyczajniej w swiecie miłe i sympatyczne ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.