Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kocham Cię

Kochane, lubię tu z Wami być! Jesteście świetne i zawsze można na Was liczyć. Pocieszycie w rozpaczy, zagrzejecie do działania w chwili zwątpienia, docenicie starania! Jesteście niesamowite i bardzo Wam za to dziękuję Podobno liczą się czyny a nie słowa :) U mnie jednak bez słów nie ma szans na czyny:) Mam takie zdanie, że Walentynki to wspaniałe święto. Okazja by się bardziej postarać, bo to bzdura, że staramy się każdego dnia tak samo. Od wczoraj delektuję się miłymi słowami i gestami, a myśl, że będzie to trwało aż 3 dni jest naprawdę kojąca:) Sama też staram się nie zapominać o nikim. Wysłałam serdeczne wiadomości do dawno niewidzianych przyjaciół i do całej reszty też😁 Pewnie wielu się zdziwiło.  Fajne to jest:) Chyba jednak zapomniałam wyrazić sympatię wobec zmywarki i się grat pogniewał. Nie działa 😁Ale nic to! Nie dam sobie zepsuć humoru! O nie!😂😂😂❤️❤️❤️❤️😘