Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
BIDA...

Odpuść facetowi, bo rola damskiego boksera na pewno mu nie odpowiada. Może spróbuj zając się jakimś sportem, humor Ci się poprawi i zapomisz o jedzeniu.

Najtrudniej jest wyjść z tego zaklętego kręgu obżarstwa. No ale najpierw trzeba sięgnąć dna, aby się od niego odbić :D

ŁOj daj spokój, nie wpędzaj go w większe kompleksy I poczucie winy. Spuść z tonu..... a tak wogóle to Ci kochana fajniejszego humour życzę I radością dzielę . Tymczasem buziaczki, pa - Irena

Kupił Ci kwiaty, masz wspaniałego faceta. A to co przeżywasz zdarza się co jakiś czas każdej z nas, ja zawsze mówię że to hormony i chyba coś w tym jest, pozdrawiam:)

Witamy na wyspie Jesienna Chandra :) Trzeba jakieś tratwy zmontować i się z niej wydostać :)

Czasami dobrze tak podręczyć faceta. A co.!!!! Nie przynosi kwiaty!!!! :) Daj mu w końcu buziaka i przyznaj, ze wcale tak nie myślisz....

Ja myślę że to ta pogoda, tez taka jestem. Nie chce mi się nic oprócz jedzenia oczywiście! Jeszcze troszkę i ruszamy dupe :-D

łe matko... pewnie miał koszmar. wiadomo, że koszmarów nikt nie chce śnić. dlatego coś tam wymamrotał... a to samopoczucie minie. mam nadzieję, że minie szybko! 3maj się ziomalko :)

No tak-na pewno tego chcial-haha- wez ze sie zastanow co Ty mowisz? Dawaj lepiej zdjecie tych roz:) Buziaki Ci sle!