Niezaprzeczalnie jesień jest...
Kocham wszystkie pory roku, ale jesień nastraja mnie szczególnie... te barwy... zapach dymu...
melanż w powietrzu..;););)
Zauważyliście, że jesienią się zadomawiamy?
Latem wpadamy.. wypadamy.. przelatujemy tylko przez pomieszczenia trzaskając drzwiami...
A jesienią wchodzimy do domu i wciągamy głęboko w płuca jego esencję... czujemy, że jesteśmy tu gdzie być powinniśmy.. na swoim miejscu... u siebie... w swojej przestrzeni...
Dom otula nas zapachem ciasta i ciepłem jakby był pledem z wielbłądziej wełny...
Lubie te długie jesienne wieczory przy herbacie lub grzanym winie, kiedy czasu starcza na wszystko...i na rozmowę... i na grę w chińczyka... i na wypiekanie pasztetów... tudzież korzennych ciasteczek...:)
Jesień jest dobra... Przynosi bogactwo wszystkiego... smaków ...zapachów... kolorów..
Mnie ta jesień przyniesie jeszcze doznania innej natury.. Czuję, że będzie niezwykła... Że zapadnie w mą duszę jak w miękką poduszkę , zagnieździ się w niej i zostanie już na zawsze, jak wszystkie najpiękniejsze chwile w moim życiu...
POZDRAWIAM :)
Kocham wszystkie pory roku, ale jesień nastraja mnie szczególnie... te barwy... zapach dymu...
melanż w powietrzu..;););)
Zauważyliście, że jesienią się zadomawiamy?
Latem wpadamy.. wypadamy.. przelatujemy tylko przez pomieszczenia trzaskając drzwiami...
A jesienią wchodzimy do domu i wciągamy głęboko w płuca jego esencję... czujemy, że jesteśmy tu gdzie być powinniśmy.. na swoim miejscu... u siebie... w swojej przestrzeni...
Dom otula nas zapachem ciasta i ciepłem jakby był pledem z wielbłądziej wełny...
Lubie te długie jesienne wieczory przy herbacie lub grzanym winie, kiedy czasu starcza na wszystko...i na rozmowę... i na grę w chińczyka... i na wypiekanie pasztetów... tudzież korzennych ciasteczek...:)
Jesień jest dobra... Przynosi bogactwo wszystkiego... smaków ...zapachów... kolorów..
Mnie ta jesień przyniesie jeszcze doznania innej natury.. Czuję, że będzie niezwykła... Że zapadnie w mą duszę jak w miękką poduszkę , zagnieździ się w niej i zostanie już na zawsze, jak wszystkie najpiękniejsze chwile w moim życiu...
POZDRAWIAM :)
ladybabol
5 października 2012, 08:40dziękuję Kochana, Ty potrafisz zawsze powiedzieć tak, że w głowie mi się myśli układają :) przytulam
anjo1984
2 października 2012, 16:01Proszę, pisz częściej...Uwielbiam czytać Twoje wpisy. Czyta się je jak bajkę...Pozdrawiam serdecznie :)
PuszystaMamuska
2 października 2012, 12:57Kochana - wrociłas! ! ! Strasznie sie ciesze! ! !Brak mi tu Ciebie było. Piekne zdjecia.. Zazdroszcze. Pozdrawiam i sciskam
Amy68
2 października 2012, 11:02Zawsze marzyłam,aby moje mieszkanie otulało mnie,wyciszało,świeczki,te sprawy...ale jak tam wchodzę,od razu robi się energetycznie i tłumnie.Chyba,zbyt mało we mnie romantyzmu..
ladybabol
2 października 2012, 09:47Piękne zdjęcia :) zazdroszczę Twoim oczom :) Jesień cudowna jest. Masz rację miło w domu być, ciepłem się otulać.
Julcia0050
2 października 2012, 06:05Oj, ja też ubóstwiam jesienne wieczory...Winko, gazetka, kocyk...czuję się wtedy bezpieczna i spokojna :) świat wygląda zupełnie inaczej. Ten nastrój...nie do opisania :) także mamy dużo wspólnego widzę ;) przynajmniej jesienią mamy więcej czasu dla najbliższych, to ogromny plus :) ściskam mocno i przesyłam buziaki :* :* Udanego dnia!