Przy tych temperaturach nie mogę się obyć bez herbaty z cytryną i cukrem oczywiście.... bez tego jestem nie do życia- głowa boli, zimno jak diabli. Sama nie wiem. Ulegam potrzebie gorących ,słodkich napoi. Jeśli nie ulegam leżę bezsilna pod 2 kołdrami lub nękam rodzinę fatalnym humorem. Wkurzam się ,bo waga stoi,ale jak ma spadać kiedy wchłaniam takie ilości cukru? Masakra. Wstyd mi,bo niby jestem dorosła, niby wiem co powinnam ,a czego nie i nic z tego nie wynika. Zawsze jakieś wytłumaczenie ... sensowne nawet:) niestety:) Zastanawiam się nad umieszczeniem zdjęć. Moze by mnie to zdopingowało... Trochę sie wstydze ujawniać swoje fałdy,ale może to jest sposób na mój oporny umysł...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gogasz
8 lutego 2012, 18:50Dziewczyny zamiast slodzika(sama chemia) i brazowego (ktory faktycznie jest slodszy ale bardziej nadaje sie do kawy, zmienia smak napoji troszke) proponuje fruktoze. Jest to cukier owocowy, o wiele slodszy uzywa sie naprawde namiastke. Demonek wiem co czujesz ja niestety kawa bez mleka tylko mielona, jesli rozpuszczalna to musi byc z mlekiem - niestety :( Tirani - GLOWA DO GORY KOBIETO !!! Zima niedlugo mija :)))) Pmysl o tym jak super sie poczujesz idac do sklepu po wiosenne ciuszki do rozmiaru 30 na przyklad :) Pamietaj wszystkie jedziemy na tym samym wozku :)))))
Mycha1805
7 lutego 2012, 11:31Może zamień cukier na słodzik lub chociaż na brązowy. Ja używam brązowy i wydaje mi się, że jest słodszy od białego, więc automatycznie mniej słodzę. Głowa do góry :)
Demonek27
7 lutego 2012, 09:51Ja herbatę pije zawsze niesłodzoną, ale moim grzechem jest kawa z mleczkiem, którą uwielbiam a niestety mleczko najchudsze to mogę wlac 1,5%, bo z odtłuszczonym mi nie smakuje.