Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: .........................
9 października 2007
co za poranek,tyle mam dziś do zrobienia,a nic mi się nie chce.Nawet jeść,ale to akurat jest na plus.Siedzę tu ,bo szukam wykrętów od zajęć,a spotkanie z Wami powoduje,że nie mam poczucia straconego czasu,ani wyrzutów sumienia.Teraz zrobię gimnastykę,to mnie pobudzi do działania-mam nadzieję.Trzymajcie się!
ty mnie doskonale rozumiesz...... jestem zaskoczona, ale u mnie jest dokładnie tak samo.... nic to nie poddamy się.... pozdrawiam
Azya
9 października 2007, 11:16
Jak mi miło!!! Nie masz pojęcia!!! Dziękuję!!! Tym bardziej dziękuję, że ostatnio nic nie chudnę i nawet w lustro nie chce mi się patrzeć... Te zdjęcia tylko dodają mi otuchy!!! A miałam tak samo, jak Ty. Patrząc w lustro nie widziałam aż takiej zmiany w wyglądzie!! Dopiero zdjęcia pokazały, jak człowiek fatalnie wyglądał.... Więc jednak warto, warto ćwiczyć, tylko czasami i zapału i chęci brak.... Tobie życzę, co by się udało!! I sił mi dodałaś, że aż miło!!! :D:D Bo nawet wpisu nie chce mi się robić przez to, że jestem chora i jakaś ociężała ostatnio.... Dzięki... paaaa....
ssylka
10 października 2007, 09:56bo mnie dzisiaj też nic się nie chce :( pozdrawiam
mmMalgorzatka
10 października 2007, 06:37ty mnie doskonale rozumiesz...... jestem zaskoczona, ale u mnie jest dokładnie tak samo.... nic to nie poddamy się.... pozdrawiam
Azya
9 października 2007, 11:16Jak mi miło!!! Nie masz pojęcia!!! Dziękuję!!! Tym bardziej dziękuję, że ostatnio nic nie chudnę i nawet w lustro nie chce mi się patrzeć... Te zdjęcia tylko dodają mi otuchy!!! A miałam tak samo, jak Ty. Patrząc w lustro nie widziałam aż takiej zmiany w wyglądzie!! Dopiero zdjęcia pokazały, jak człowiek fatalnie wyglądał.... Więc jednak warto, warto ćwiczyć, tylko czasami i zapału i chęci brak.... Tobie życzę, co by się udało!! I sił mi dodałaś, że aż miło!!! :D:D Bo nawet wpisu nie chce mi się robić przez to, że jestem chora i jakaś ociężała ostatnio.... Dzięki... paaaa....