Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wszystko do dupy....
21 stycznia 2013
hejo, dziś w szkole było tak cudownie,że płakałam chyba3 godz. w domu. Moje super koleżanki zaszczuły mnie jak psa. Nie chce mi sie żyć. Chcą mi zabrać wszystko co sprawia że jestem szczęśliwa. Mamy 2chłopaków w klasie i jeden tańczy poloneza z wychowawczynią no a mój Daniel powinien wg. nich tańczyć z dyrektorką a ja z jakimś obleśnym nauczycielem,tyle że my chcemy razem... Bo niby wypada żeby dyrektorka i wychowawczyni tańczyły z uczniami z klasy, tyle że wszystkie koleźanki zatańczą ze swoim partnerem z poza szkoły. a mojego chcą mi zabrać.... Mam tak ściśnięty żołądek ze nie moge nic przełknąć do tej studniówki chyba nerwowo nie wyczymam..... to straszne....
tina161994
21 stycznia 2013, 19:10bo każda klasa tańczy swojego poloneza...
Tanuki87
21 stycznia 2013, 18:19dlaczego akurat Twój chłopak musi tańczyć z dyrektorką? Innych chłopaków w szkole nie ma? tylko wasza klasa organizuje studniówkę? Jeśli jednak was podstawią pod ścianą to spokojnie, będziecie mieli jeszcze całą noc na wspólną zabawę. Uważam jednak, że nie mają prawa was do niczego zmuszać. Niby jakim prawem?