straszne mam kłopoty z tym pisaniem, ale nie to jest ważne, ważne że waga spada :)
siedzę cicho ale za to aktywnie, mam nadzieję że do końca czerwca będzie 47-48 kg.
No i cm też sporo mniej :)
na razie jestem na dobrej drodzę.
straszne mam kłopoty z tym pisaniem, ale nie to jest ważne, ważne że waga spada :)
siedzę cicho ale za to aktywnie, mam nadzieję że do końca czerwca będzie 47-48 kg.
No i cm też sporo mniej :)
na razie jestem na dobrej drodzę.
NieZadowolona19
16 maja 2014, 21:09Tak trzymaj :)
aska5527
15 maja 2014, 15:58Napisz coś czasem ; ) I powodzenia ;)
orchidea77
13 maja 2014, 06:37Gratuluję na pewno osiągniesz cel.Pozdrawiem
Norgusia
12 maja 2014, 20:22kurcze tikitiki bo nam tu znikniesz zaraz ;-) Super masz ze waga spada!
rybkaPatii
12 maja 2014, 19:02no i to chcialam przeczytac,bo cos ostatnio malo do mnie skrobiesz:P
dietasamozuo
12 maja 2014, 16:35damy radę! :)