Wczorajsze menu :
Śniadanie : mini zapiekanki z czerstwego pieczywa z pomidorami, cukinią i mozzarellą + mango lassi + mini serniczek z malinami +kawa z mlekiem
Obiad : ryż z kalafiora z kurkumą i natką pietruszki, kotlety z tofu z kolorowym sezamem, wędzoną papryką i sałatka z pomidorów, fasolki szparagowej, brukselki, czerwonej cebuli, pestek dyni
+ galaretka truskawkowa z brzoskwinią i twarożkiem naturalnym
Kolacja : Śliwki (bez zdjęcia)
Dzisiaj posiłki bez konkretnego jadłospisu.
A teraz relacja z dzisiejszej imprezy :
W drodze na ECCO WALKATHON
Scena na której wystąpili Kamil Bednarek i Grzegorz Hyży, imprezę prowadzili Dorota Gardias, Oliwier Janiak (przeszedł obok mnie, na żywo wygląda jeszcze lepiej :)) i Szymon Majewski (jeden z jego dowcipów - Ci co idą na dyszkę mogą nabawić się zadyszki).
12.00 czas wystartować
Trasa 6km (miało być 10 km, ale byłam z bratem i jego rodzinką, a 10 km dla niespełna sześciolatka to trochę za długi dystans, mogłam iść sama, ale chciałam ten czas spędzić z rodziną). Z trasy nie mam zdjęć, bo telefon mi wariował. W końcu meta (żartuję było super) :D
A to ja na mecie :D
Dzisiaj zrobiłam 14 km, z czego na ECCO WALKATHONIE 6 km :D
To jeszcze raz ja w drodze powrotnej do domu (ten milutki, niebieski, puchaty, wielkooki stworek to niestety nie ja, no może jedynie puchaty) ;P
Za rok jeśli tylko będzie taka możliwość idę znowu, ale tym razem na 10 :D
Miłego wieczoru :)
Marysiazlota
16 września 2018, 14:43super...gratuluje ;}
tibitha
16 września 2018, 15:18Dziękuję :D
ASIOREK71
16 września 2018, 08:50Kobietki!Bardzo Cię podziwiam za to co robisz...A za dobre serducho(szkoda że Bielsko nie organizuje takich marszów bo bym poszła) i za Twoje menu i za to że tyle już udało Ci się osiągnąć.Wyglądasz mi na bardzo sympatyczną babkę..Super to zdjęcie w szybie..
tibitha
16 września 2018, 08:58Dziękuję bardzo :D
mefisto56
16 września 2018, 08:13Angela :-) sorry nie wspomniałam , ze wygladasz bardzo ładnie :))
tibitha
16 września 2018, 08:49Dziękuję :D
mefisto56
16 września 2018, 08:12Komentarz został usunięty
mefisto56
16 września 2018, 08:12Angela :-) piękny dzień , smaczne i zdrowe jedzonko , na dodatek 6 km marszu na szczytny cel ! Szkoda , że inne miasta nie organizują takich biegów, sama byłabym w stanie przejść taka odleglosc i nie ważne która byłabym od końca :-) życzę Ci miłej, aktywnej niedzieli :))
tibitha
16 września 2018, 08:49Dziękuję :D Nie był to marsz na czas, liczył się tylko udział. Nam zajęło to półtorej godziny, ale szliśmy z 6-latkiem.
fitball
15 września 2018, 22:01no i brawo !!
tibitha
15 września 2018, 23:20Dziękuję :D
cyganeczka01
15 września 2018, 21:536 km to i tak dużo.Nie wiem czy ja bym dała radę chociaż połowę tego dystansu.Swietnie sobie radzisz.A te dania na talerzu.Wow pięknie wyglądają
tibitha
15 września 2018, 23:24Dałabyś radę na pewno, jak się idzie w ogromnej grupie ludzi to nogi same Cię niosą, 3-4 letnie maluchy dawały radę :D
PuszystaMamuska
15 września 2018, 20:23Bardzo mi się podoba ta impreza i co roku z zazdrością patrzę na Warszawę kiedy odbywa się Ecco. W Białymstoku organizowane są imprezy tylko dla biegaczy przez Fundację Białystok Biega. Szkoda że nie ma niczego dla spacerniakow. Pozdrawiam serdecznie.
tibitha
15 września 2018, 20:32Impreza naprawdę super, taka bardzo rodzinna i dla małych i dużych :D Ja również serdecznie pozdrawiam :D P. S. Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej.
PuszystaMamuska
15 września 2018, 21:03Dziękuję. Jako. Tako. Odpoczywam. Ale w ramach solidarności z Wami zrobiłam 8 km marszu.
tibitha
15 września 2018, 23:20Brawo, super wynik :D