Ale ten miesiąc szybko zleciał. 31 dni bez mięsa wytrzymałam bez większego trudu. Nadal za nim nie tęsknię, więc nadal nie będę go jeść, chyba, że naprawdę poczuję na niego ochotę to się wtedy skuszę. Nie wiem, czy dzięki temu, że nie jadłam mięsa i wędlin tylko raz w ciągu tego miesiąca miałam ochotę na słodycze. Poczekamy, zobaczymy niedługo okres, więc jeszcze wszystko jest możliwe. A teraz najważniejsze przez miesiąc schudłam 7,8 kg :) Niestety radość psuje mi to jak dzisiaj się czuję. Było lepiej, a znowu mam okropny katar i straszne osłabienie. Jutro nie ruszam się z łóżka nawet na jeden krok.
Dzisiaj same pyszności :
Śniadanie : owsianka
+ placki z dyni z cynamonowym twarożkiem i domowym dżemem porzeczkowym + nektarynka
Obiad : risotto verde z zielonym groszkiem, fasolką szparagową i szpinakiem z parmezanem
+ śliwkowe crumble z jogurtem naturalnym i pistacjami
Kolacja : sałatka z ogórka, czerwonej cebuli, awokado, ciecierzycy i czarnuszki + gruszka
Na rowerze nie jeżdżę, bo po pierwsze chyba bym z niego spadła, a po drugie chyba znowu przebiłam oponę. Po prostu super :( tylko tego mi jeszcze brakowało.
Lista rowerowych przebojów cd: film słaby, nawet świetni aktorzy go nie ratują, ale za to muza super :D
Orzeszek1984
2 września 2018, 22:40Rewelacyjny wynik spadku wagi! Co do mięsa to na pewno brak tego to dobre dla organizmu bo każde mięso i obklad jest napełnianie sztucznymi składnikami co źle na nas działa. Ja obklad praktycznie mięsnego nie jem. Tylko serek wiejski i dżem własnej roboty. Dużo zdrowia Ci zycze
tibitha
3 września 2018, 00:19Dziękuję bardzo :D
ana441
1 września 2018, 19:19Brawo!!!
tibitha
1 września 2018, 19:21Dziękuję :D
ana441
1 września 2018, 19:24Jestem pod wrażeniem
tibitha
1 września 2018, 19:37Wiesz co, ja też ;D
Naturalna! (Redaktor)
1 września 2018, 14:17super :) nie zawracaj z tej drogi proszę, jest extra!!! a ta muza straszna ... w sensie, że zapowiada coś strasznego - niepokojąca bardzo. zaraz wysłucham tego drugiego kawałka :)
Naturalna! (Redaktor)
1 września 2018, 14:18ale dziwactwo :P ja bym nie mogła tego słuchać ;)
tibitha
1 września 2018, 18:17Też nie chciałabym z niej zawrócić :) Jak to mówią o gustach się nie powinno rozmawiać. Mam trochę specyficzny gust muzyczny i nie wszystkim musi się podobać. A jak tam Twoje słodkie wyzwanie? Trzymasz się dzielnie czy pochłaniasz słodkości? :D
alinan1
1 września 2018, 09:29o kurczę...8 kilo w miesiąc!! Genialna jesteś! Toć to rewelacja! Opatentuj tą swoją dietę:)). Nigdy mi się taki spadek nie zdarzył. Chyba, że na poście wo (dr Dąbrowskiej. Ale tam się je TYLKO warzywa i niektóre owoce). Jestem pod wrażeniem. No i oczywiście gratuluję mocno. Posłuchałam Twojej muzy rowerowej. Fajna. Zwłaszcza na rower - dobrze by się przy tym pedałowało.
tibitha
1 września 2018, 10:54Kurcze nawet pieczone ;) Jak chce się tracić na wadze nie można działać na pół gwizdka. Mój rekord to 12 kg w miesiąc, ale to było wtedy, gdy ważyłam 153 kg. Myślałam kiedyś o diecie Dąbrowskiej, ale myślę, że nie dałabym rady tak długo na niej wytrzymać. Może jako kilkudniowy detoks dla zdrowia. Muzyka z tego filmu jest naprawdę super, jeśli masz ochotę to posłuchaj całości. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :D
SzczesliwaJa
31 sierpnia 2018, 23:20Jak naszybszego powrotu do sił i zdrowia! Gratuluję ogromnego spadku wagi i wytrwałości w postanowieniach! A te Twoje posiłki na zdjęciach, mmmm.... Jakbym jakiegos bloga kulinarnego oglądała! Czy Ty masz coś zawodowo wspólnego z gotowaniem? Bo takie kombinacje i pyszności u amatorki, to chyba jakiś talent! Pozdrawiam serdecznie, życzę dalszych sukcesów i smacznego, dietowego jedzenia! :)
tibitha
1 września 2018, 03:11Dziękuję bardzo za miłe słowa :D Bloga nie prowadzę, zawodowo też nie jestem związana z gotowaniem, po prostu sprawia mi to ogromną przyjemność :) Nie lubię powtarzalności szczególnie w posiłkach, a będąc na diecie jest to bardzo ważne. Naprawdę nie trzeba poświęcić dużo czasu, żeby jeść smacznie, dietetycznie i kolorowo. Jest mi na pewno łatwiej niż osobom, które mają rodziny i z tego powodu nie mogą poświęcić sobie samym tyle czasu co ja. Pozdrawiam serdecznie Angela :D
mefisto56
31 sierpnia 2018, 22:51Komentarz został usunięty
mefisto56
31 sierpnia 2018, 22:51Angela :-) super wynik ! Gratuluję i dietkuj tak dalej :). Miłego weekendu i zdrowia Ci życzę.
tibitha
1 września 2018, 03:02Dziękuję bardzo :D życzenia zdrowia na pewno się przydadzą, Tobie też życzę miłego weekendu :D