Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje rozarium


Weekend minął bardzo pracowicie. Ostatnie porządki w ogrodzie w tym sezonie zrobione. Rośliny pięknie odpłacają za włożoną w ich pielęgnację pracę. 

Trudno uwierzyć, że jest koniec listopada, a róże tak kwitną, nawet mróz im bardzo nie zaszkodził (kwitną czwarty raz w tym roku). Chyba zima nie będzie bardzo ostra, bo żurawie i dzikie gęsi postanowiły ją spędzić w Polsce, a nie w cieplejszych krajach. 

A to zdjęcia z dzisiejszej jazdy.

Tak świat wyglądał o 6.30, a tak 45 minut później. 

Zimno, wiatr nieźle dmuchał, ale od razu poczułam się dużo lepiej. Akumulatory naładowane. Od jutra nadają opady śniegu, więc zobaczymy jak to będzie z jeżdżeniem. Najwyżej zrobię sobie spacer w płatkach śniegu :) 

  • tajna

    tajna

    30 grudnia 2017, 13:55

    Moje goździki na balkonie wciąż kwitną mimo, że jest koniec grudnia - pory roku jakby straciły znaczenie!

  • 106days

    106days

    8 grudnia 2017, 14:34

    Lubię te twoje zdjęcia "z trasy". Aż zazdroszczę porannych przejażdżek, świeżego powietrza i dotlenionego mózgu ;-)

    • tibitha

      tibitha

      9 grudnia 2017, 16:19

      Dziękuję bardzo :D Zamiast zazdrościć wskakuj na rower i w drogę ;) Mnie akurat pasują te ranne rowerowe eskapady. Po południu nie wiem czy miałabym tyle siły, żeby jeszcze jeździć na rowerze, chociaż to uwielbiam. Z dotlenieniem bywa różnie, bo przy trasie Toruńskiej w czasie dużego rannego ruchu trudno o świeże powietrze ;) Buziaki Angela :)

  • beaataa

    beaataa

    3 grudnia 2017, 13:07

    Pięknie:) i u róż i na drodze:) A dzisiaj już po śniegu.. na szczęście..

    • tibitha

      tibitha

      3 grudnia 2017, 13:29

      Jeszcze nie zupełnie. Na niektórych ścieżkach rowerowych leżą duże bryły śniegu (przynajmniej tam gdzie ja jeździłam :) trzeba uważać. Pozdrawiam Angela :D

    • beaataa

      beaataa

      3 grudnia 2017, 13:46

      U mnie największy śnieg jest na ścieżkach rowerowych właśnie:( Bo nie dosyć, że ich się nie odśnieża, to jeszcze dodatkowo zwala się tam to co się odśnieża z ulicy, albo chodnika:(

  • tagitelle2

    tagitelle2

    28 listopada 2017, 16:26

    :-D

  • sobotka35

    sobotka35

    28 listopada 2017, 15:44

    Piękne róże :) Moje też jeszcze kwitną:) Oby zima była lekka, bo poprzednia porządnie dała w kość;) Rower w płatkach śniegu też daje sporo frajdy :))) Buziole :-*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.