Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa:D
Dzisiaj zrobiłam 36,83 km na rowerze, spalone 3519 kcal. Wybrałam się do lekarza po skierowanie na badania, żeby upewnić się, że odchudzanie idzie w dobrym kierunku. W czwartek idę ponownie, więc pochwalę się wynikami badań. Martwię się o cholesterol, bo zawsze miałam wysoki poziom. Może odkąd przestałam opychać się słodyczami, to poziom cholesterolu się poprawił, zobaczymy.
Brrr, ale zimny wieczór, właśnie siedzę na schodach i próbuję złapać zasięg. Dzisiaj krótko, bo mi już ręce zmarzły, idę spać. Dobranoc tym wszystkim, którzy jeszcze nie śpią, a tym którzy śpią spokojnej nocy.
Mufinka2016
31 sierpnia 2016, 16:48Jak ja bym chciala tyle przejechać masz kondycję ! Jeszcze trochę i świat na rowerze zwiedzisz :P
tibitha
1 września 2016, 21:34Ja bardzo lubię jeździć na rowerze, ale Ty też możesz wyrobić sobie taką kondycję, zacznij od krótkich tras i np. co tydzień zwiększaj odległość o 2-3 km i nawet się nie obejrzysz jak będziesz robić tyle kilometrów co ja:D
Mufinka2016
2 września 2016, 10:03Ja tez lubię tyle ze non stop cos mi przebija oponę :D i aż strach dalej jeździć
ellysa
31 sierpnia 2016, 10:32powtarzam,zazdroszcze zapalu,ja poprostu nie mam sily.....u nas odpukac w uk cieplutko,w nocy nawet pomimo otwartego okna dochodzi do 20st,jak na uk to wyczyn,pzdr:))))
tibitha
1 września 2016, 21:36W Polsce też piękna pogoda, wrzesień zaczął się niezwykle upalnie, ale wieczory i noce są dość chłodne. Pozdrawiam Angela :)
roweLova
31 sierpnia 2016, 08:53Piękny dystans! No i trzymam kciuki za wyniki. Buziaki
tibitha
1 września 2016, 21:40Ty podziwiasz moje dystanse, a ja Twoje :D. To pokonywanie kilometrów idzie nam naprawdę nieźle. Pozdrawiam Angela :)
Sofijaaa
31 sierpnia 2016, 08:23Myślę że wyniki będą na pewno dobre. Pozdrawiam i trzymam kciuki :-)
123czarnula
31 sierpnia 2016, 01:20Cholesterol nie lubi ruchu wiec nie bedzie tak zle :)