Śniadanie:
50g chleba orkiszowego,
10g masła,
pomidor,
szczypiorek,
115g twarożku,
2 rzodkiewki,
miseczka czereśni
Obiad:
85g bobu ugotowanego,
cebula,
150g pieczarek,
łyżka koncentratu pomidorowego,
szczypiorek, natka
łyżka jogurtu naturalnego,
120g kaszy gryczanej ugotowanej
140g malin,
szklanka mleka
Kolacja:
1/2 awokado,
2 jajka na twardo,
ogórek kiszony,
łyżka oleju,
łyżka octu balsamico,
łyżeczka musztardy,
szczypiorek, bazylia,
mały jogurt naturalny,
2 brzoskwinie
Aktywność:
18 km na rowerze,
kilometrowy spacer z psem,
40 minut prasowania,
30 minut z resistance tube
Dzisiaj nie mam najlepszego dnia, w pracy wyjątkowo dużo zajęć, w domu też niewiele mniej, a do tego ta pogoda. Gdyby nie wentylator to chyba tłuszcz zacząłby ze mnie kapać. Martwię się o swój brzuch. Dziś rano podkusiło mnie, żeby dokładnie mu się przyjrzeć, niestety nie był to najlepszy pomysł. Skóra na brzuchu zaczyna mi zwisać i nie wiem jakie robić ćwiczenia, żeby pozbyć się tego problemu. Staram się ciągle chodzić, siedzieć, leżeć na wciągniętym brzuchu, bo słyszałam, że to pomaga. Kolejne kilogramy, których zamierzam się pozbyć niestety nasilą ten problem, a czeka mnie jeszcze problem ze skórą na udach. Może macie jakieś pomysły? Chętnie skorzystam.
snowflake_88
13 lipca 2016, 12:32Wydaje mi się że przy tak dużej wadze i tak małej kaloryczności nie unikniesz wiszącej skóry. Białka też się wydaje zbyt mało. To wszystko powoduje że tracisz dużo mięśni, a tym samym tracisz jędrność. W tym wypadku balsamy nie pomogą. Jedyne co może pomóc to dopracowanie diety.
tibitha
13 lipca 2016, 13:38Nie jestem pewna czy masz rację. Dziennie przyjmuję około 1500kcal, a kiedyś gdy byłam na diecie Vitalii przyjmowałam 1300 kcal. I nie uważam, że jem za mało białka. A jeśli chodzi o mięśnie to teraz dopiero czuję, że je mam. Pozdrawiam :)
snowflake_88
13 lipca 2016, 14:04Przy twojej wadze 1500 kcal to baaardzo mało, do tego masz sporo ruchu. Poczytaj o konsekwencjach diety poniżej PPM. To że Vitalia ustaliła taką dietę niczego nie oznacza, kaloryczność ustala komputer na podstawie zaznaczonego tempa chudnięcia, nie biorąc pod uwagę PPM.
JoannaMaria2014
12 lipca 2016, 21:50Duzo ujedrniajacych kremow i oliwek. Jak najwiecej masazy. Pewnie nie zlikwiduja problemu calkowicie ale pomoga. Pozdrawiam :)
tibitha
12 lipca 2016, 21:52Dziękuję, każdy sposób dobry na wyeliminowanie problemu :)
limonti
12 lipca 2016, 21:40Poważna sprawa z tym brzuchem. Pomyśl może o odpowiednich balsamach. Mi kiedyś bardzo pomógł przypadkiem kupiony w Leclerku balsam dla kobiet w ciąży, pomógł mi akurat na powstające rozstępy, ale myślę, że ogólnie jest bardzo dobry, mało chemii, dużo tłuszczu, zapach fuj, niestety. Różowa tubka. Ale jak nie ten to inny :) I masuj się nawet na zwykłą oliwę. Dotykaj skóry niech się odżywia i pracuje :) No i brzuszki :)
tibitha
12 lipca 2016, 21:48Dziękuję za radę, na pewno wypróbuję.