Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rowerowy weekend
29 września 2013
Wczoraj i dzisiaj jeździłam po 1,5 godziny na rowerze. Cudowne uczucie. Fajnie było przypomnieć sobie stare dobre czasy kiedy robiłam około 20 km dziennie. Zwiększona aktywność sprawia, że czuję się o wiele lepiej. Jestem jakaś radośniejsza, mam więcej energii, czuję się też młodsza. Ta radość sprawia, że z większą wiarą patrzę w przyszłość. Zaświeciła się iskierka nadziei, że dam radę. Wiem, że dużo pracy przede mną i czeka mnie jeszcze nie jeden większy lub mniejszy kryzys, ale dostałam kolejną szansę i nie chciałabym jej zmarnować.
iskierka75
30 września 2013, 07:10gratulacje za włączenie aktywności fizycznej...............rower świetny na pozbywanie się tkanki tłuszczowej; pozdrawiam
angelina.wroclaw
29 września 2013, 18:13Trzymam kciuki:)))))))
marchewa222
29 września 2013, 15:57super nastawienie, powodzenia
WyzwanieT25
29 września 2013, 15:55właśnie najważniejsze to się nie poddawać:) Trzymam kciuki;)