Moim zdaniem program trochę rozczarowuje. Fajnie, że bardzo dokładnie przybliżają sylwetki bohaterów, bo można się z nimi utożsamiać. Minusem jest to, że nikt nie mówi na czym dokładnie polega system Gacy. Jaką trzeba stosować dietę, jaki program ćwiczeniowy wybrać. Powinni uwzględnić, że niektórych osób nie jest stać na korzystanie z programu Gacy lub mieszkają w małych miejscowościach i dojazd na takie konsultacje czy treningi jest niemożliwy. Ciekawa jestem waszych opinii.
A teraz kilka słów o moich dwóch kolejnych dniach diety. Wczoraj miałam niestety niezbyt dietetyczny wieczór. Przez jakiś czas próbowałam się powstrzymywać, ale później poległam. Wszystko przez to, że przez mało zorganizowany dzień nie jadłam regularnie. Na szczęście dzisiaj przestrzegałam diety wzorowo, chociaż bałam się, że to weekend, więc jest więcej swobody, która nie sprzyja trzymaniu reżimu. Dobrze jednak, że dzisiejszy dzień minął bez wpadek, bo jutro wybieram się na cały dzień do brata na chrzciny jego synka Jureczka, dlatego nici z diety. Nie myślcie, że odpuszczam, ale nie będę robić zamieszania z powodu jedzenia tym bardziej, że idziemy na obiad do restauracji, którego menu zostało ustalone dużo wcześniej i oczywiście wszystko jest już opłacone z góry. Nie będę się opychać spokojna głowa. Jestem akurat tym typem, który w towarzystwie je jak ptaszek, więc na pewno nie ulegnę obżarstwu. Jutro nie będę pewnie miała siły, po spotkaniu z szaloną trójką bratanków napisać jak minął dzień, ale obiecuję, że w poniedziałek dam znać co tam u mnie słychać. Odezwę się na pewno, bo to dzień ważenia, więc jakaś zmiana oczywiście najlepiej pozytywna na moim pasku bardzo by się przydała. Już czuję jakiś luz w pasie, ale na razie nie będę się ważyć. Trzeba ćwiczyć swoją cierpliwość i myśleć pozytywnie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
molerka1988
17 września 2013, 14:28Mnie trochę ten program zdziwił jak usłyszałam, że jedna z uczestniczek ma w ciągu 7 miesięcy schudnąć 70 kg !!! Przecież mówi się że zdrowe odchudzanie bez efektu jo-jo to 4 kg na miesiąc a nie 10 kg ;/.
ibiza1984
15 września 2013, 20:20Bo to właśnie o to chodzi, żeby ogromne sukcesy bohaterów zmotywowały nas do wzięcia udziału w programie Gacy. Ludzie, którzy mają problem z otyłością w wielu przypadkach uznają ten program za ostatnią deskę ratunku. Myślałam, że Fat Killers będzie miał nieco inną konwencję, ale program jest (według mnie) nastawiony na robienie kasy i reklamy dla metod Gacy. I chociażby z tego właśnie względu nikt ani diety ani planu treningowego nam tu nie poda, bo 1) w rzeczywistości kosztuje to duże pieniądze, 2) każdy organizm jest inny i zapewne trening dla osoby ważącej 100 kg i dla tej ważącej 200 kg będzie wyglądał całkiem inaczej.
ellysa
15 września 2013, 14:30wedlug mnie duzo,duuuuuzo przereklamowany........osobiscie nie wierze w te cuda;-))
Martyna30
14 września 2013, 22:55Nie podoba mi się bardzo, bo ma na celu pokazać, ze jak zastosujesz jego metodę to szybko staniesz się szczupłym człowiekiem. Ktoś ogląda i myśli " jakie to proste". Jakby było proste i skuteczne to by nie było grubych ludzi. Tak? Jakby te wszystkie programy, tabletki, środki były skuteczne to byśmy wszystkie tu były szczuplutkie. Każdy chce zarobić jak najwięcej na ludzkiej naiwności, a gruntownych porad dietetycznych u lekarza na przykład się nie doczekasz. Każdy tylko umie powiedzieć "trzeba schudnąć!" Ale jak? Jak zdrowo?Jak skutecznie? Żadnej pomocy:( Trzeba sobie samemu radzić. Pozdrawiam.
kasia2666
14 września 2013, 21:44tez myslałam że to coś lepszego
Hayda
14 września 2013, 21:40Program pozytywny ale wyreżyserowany. Przeginają.