Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Obżarstwo i poczucie winy
19 września 2006
Wczoraj przez cały dzień stosowałam swoją dietę, ale wieczorem nie wiem co mnie naszło po prostu jakbym nic nigdy nie jadła. Dzisiaj kiedy się obudziłam to aż strach mnie obleciał ile pokaże waga i ku mojemu zdzwieniu tylko 20dag więcej. Jednak uczucie małej porażki pozostaje no i ten wypchany żołądek nie daje o sobie zapomieć. Mam nadzieję, że dzisiaj nie powtórzy się wczorajsza wieczorna akcja. Przynajmniej postaram się, żeby do tego nie doszło. Jadłospis na dzisiaj dołącze później. Na razie i życzę wszystkim odwiedzającym miłego dnia.
stich
19 września 2006, 10:43Każdej z nas zdarzają się chwile słabości ale ważne jest żeby się nie poddawać i nowy dzień zaczynać z nowym postanowieniem poprawy.Wirzę że ci się uda,trzymam kciuki