i uwazam, ze stach to czesc naszego czlowieczenstwa i wlasnie kazdy normalny czlowiek czegos sie boi.
jasmina30
2 kwietnia 2008, 19:34
Strach , wlascwie na co dzien trwam i nie mam jakis lekow.Wglebiajac sie w temat moge stwierdzic , ze jest kilka rzeczy ktore wywoluja we mnie srtach. Na przyklad choroba , ktora moglaby mnie przygwozdzic do lozka na wiele lat i spowodowac calkowite uzaleznienia od innych. Boje sie o moich bliskich, o to czy ciaza, ktora planuje w niedalekiej przyszlosci (czyt. jak schudne) bedzie przebiegala prawidlowo i czy w ogole uda mi sie w nia zajsc.Wlasciwie boje sie glownie rzeczy niezaleznych ode mnie. Jeszcze nie znajdowalam sie w jakies ekstremalnej sytuacji i nie wiem zbytnio jak to jest bac sie podczas np.pozaru. Prawde mowiec nie spieszy mi sie do zdobywania takich doswiadczen. Ale sie rozpisalam . Pozdrawiam goraco :-))
aska1301
2 kwietnia 2008, 17:17
ja się boję ciemności i samotności
FerminaDaza
2 kwietnia 2008, 16:33
wielu rzeczy. Najbardziej na świecie to psów. Mam taką fobię że nawet jamniki mnie przerażają;P Jedynie yorków się nie boję bo w zasadzie nie wyglądają jak psy;P I jeszcze paru innych rzeczy się boję. Tzw ostatecznych. Ale ja o strachu znam inny cytat "Cokolwiek robisz złego, robisz to ze strachu". To się sprawdza. Dlatego staram się być odważna w życiu. Boję się ale mogę przezwyciężyć mój strach.
walc65
2 kwietnia 2008, 15:02
Co do rąk i piersi fakt szybko znika tłuszczyk , oponka pod biustem jest już znośna. Ale u mnie uda jednak szybciej chudną niż fałda , która na nie spada!!
Ja boję się tylko o najbliższych, jestem najszczęśliwsza jak wszyscy jesteśmy razem.Pozdrawiam
meggi24
2 kwietnia 2008, 14:04
Ja się boję wszystkiego jestem tym typem człowieka który martwi się na zapas.A teraz boję się że nie wytrwam w diecie i nie zobaczę dwucyfrowej wagi.
motylkowygrubas
2 kwietnia 2008, 13:40
ja się boję wielu rzeczy... ale chyba nie o ten strach chodzi :]
florka18
2 kwietnia 2008, 23:44i uwazam, ze stach to czesc naszego czlowieczenstwa i wlasnie kazdy normalny czlowiek czegos sie boi.
jasmina30
2 kwietnia 2008, 19:34Strach , wlascwie na co dzien trwam i nie mam jakis lekow.Wglebiajac sie w temat moge stwierdzic , ze jest kilka rzeczy ktore wywoluja we mnie srtach. Na przyklad choroba , ktora moglaby mnie przygwozdzic do lozka na wiele lat i spowodowac calkowite uzaleznienia od innych. Boje sie o moich bliskich, o to czy ciaza, ktora planuje w niedalekiej przyszlosci (czyt. jak schudne) bedzie przebiegala prawidlowo i czy w ogole uda mi sie w nia zajsc.Wlasciwie boje sie glownie rzeczy niezaleznych ode mnie. Jeszcze nie znajdowalam sie w jakies ekstremalnej sytuacji i nie wiem zbytnio jak to jest bac sie podczas np.pozaru. Prawde mowiec nie spieszy mi sie do zdobywania takich doswiadczen. Ale sie rozpisalam . Pozdrawiam goraco :-))
aska1301
2 kwietnia 2008, 17:17ja się boję ciemności i samotności
FerminaDaza
2 kwietnia 2008, 16:33wielu rzeczy. Najbardziej na świecie to psów. Mam taką fobię że nawet jamniki mnie przerażają;P Jedynie yorków się nie boję bo w zasadzie nie wyglądają jak psy;P I jeszcze paru innych rzeczy się boję. Tzw ostatecznych. Ale ja o strachu znam inny cytat "Cokolwiek robisz złego, robisz to ze strachu". To się sprawdza. Dlatego staram się być odważna w życiu. Boję się ale mogę przezwyciężyć mój strach.
walc65
2 kwietnia 2008, 15:02Co do rąk i piersi fakt szybko znika tłuszczyk , oponka pod biustem jest już znośna. Ale u mnie uda jednak szybciej chudną niż fałda , która na nie spada!! Ja boję się tylko o najbliższych, jestem najszczęśliwsza jak wszyscy jesteśmy razem.Pozdrawiam
meggi24
2 kwietnia 2008, 14:04Ja się boję wszystkiego jestem tym typem człowieka który martwi się na zapas.A teraz boję się że nie wytrwam w diecie i nie zobaczę dwucyfrowej wagi.
motylkowygrubas
2 kwietnia 2008, 13:40ja się boję wielu rzeczy... ale chyba nie o ten strach chodzi :]