Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie: tydzień 10; waga 70,9; - 9,1 kg


Waga na tydzień 10- 70,9

Spadek- 0,3 kg.

Dieta.... do czwartku było ok....i sobota jeszcze była w miarę ... :P

Wysiłek fizyczny- poranny marszobieg 4 razy w tyg.- 30 min. 

Siłownia- 3 razy w tyg.

Basen- 1 raz.


Szczerze, nie spodziewałam się spadku, wręcz bałam się, że będzie co nieco na plusie. W czwartek i piątek robiłam CAKE POPSY - lepiłam bakaliowe głowy reniferów i kokosowe śnieżne kule. Było to oblane dużą ilością ciemnej i białej czekolady ... a ile tej czekolady skapnęło na ręce (wszystko zostało oblizane, of course ) no i to co zostało w miskach też zostało dokończone... :) .... no i masy też musiałam spróbować... a jakże ..... była przepyszna... głównie z bakalii, które są dość kaloryczne i z serka mascarpone zmiksowanego z roztopioną czekoladą ....  aaa i jeszcze dwie kule na które nie starczyło czekolady też zostały wszamane...... czy muszę dodawać coś więcej ? :) Mój grzech był przepyszny i absolutnie nie żałuję !!!!!!!!!!!! :) Koniec spowiedzi :)

A co do wczoraj porażka polegała na tym, że było za dużo smażonego, aż miałam zgagę ... fuuuuuj ! Nigdy więcej. Na obiad do kurczaka w mleczku kokosowym usmażyłam placki ziemniaczano-cukiniowe ... tak mnie coś naszła ochota na placki ziemniaczane ..... a teraz na samo wspomnienie ..... bleh ! Były za tłuste, jak na moją obecną dietę. Plus, jeżeli chodzi o porcję, była zdecydowanie za duża... nawet nie wiem, jak to wyszło kalorycznie. No i na kolacje znów smażone, nie tak tłuste już i generalnie zdrowe- omlet z warzywami na patelnię i mozarellą, ale po smażonym smażone .... same wiecie.

A to głowy !

I kule śnieżne ...


  • zdemotywowanaa

    zdemotywowanaa

    14 grudnia 2013, 18:23

    oby szybko przeszła @ :) ja tak samo odkładam wazenie, miłego pieczenia:)

  • zdemotywowanaa

    zdemotywowanaa

    11 grudnia 2013, 20:07

    No wiem wiem, z tymi warzywami ale zazwyczaj posiłki które jem w domu to śniadanie i kolacja więc rano zazwyczaj jem pomidorka albo ogórka do kanapek i wieczorem tak samo a cały dzien od 7-17 jestem poza domem. Postaram sie jakoś może to zorganizować ale cięzko bedzie. Dziękuje i buziaki ♥

  • monia.l

    monia.l

    11 grudnia 2013, 09:11

    Ważne że pomimo grzeszku spadek jest.Super te reniferki i kule:)

  • Skania79

    Skania79

    10 grudnia 2013, 21:51

    Grrr.... Warrrto było :) Ależ to ślicznie wyglada :))

  • pazzobruna

    pazzobruna

    9 grudnia 2013, 21:07

    Świetne te słodkości :) Placki ziemniaczane i takie z cukini uwielbiam ale strasznie piją tłuszcz i nawet jak się odciśnie na ręczniku papierowym są tłuste w smaku, wcześniej mi to nie przeszkadzało ale jak się odwyknie od tłustych potraw to tak jest ;) Ja jestem na redukcji jeszcze niecałe dwa tygodnie potem stabilizacja, kalorii nie liczę jem po prostu mniej niż zwykle i bez szaleństw ;)

  • zdemotywowanaa

    zdemotywowanaa

    9 grudnia 2013, 20:02

    jejku jak to pysznie wygląda:) nie dziwie sie, ze sie skusiłaś! :P gratuluje spadku!

  • Eve961

    Eve961

    9 grudnia 2013, 15:05

    Ale fajne reniferki! I kule też spoko. Super pomysł!

  • Sylvi@

    Sylvi@

    9 grudnia 2013, 10:27

    Super pomysł na te słodycze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.