Niedzielaaa, kiedyś nie lubilam tego dnia, ale ostatnio bardzo lubię ;p wtedy mam czas żeby wogole coś ogarnąć i ćwiczenia sobie w spokoju zaplanować ;p
teraz jesten np po 30min hula hop, wieczorem zrobie pierwszy raz Turbo Spalanie Chodakowskiej, ciekawe ile wytrzymam:) ktos robił??
wczoraj dostalam czekolade z okazji Dnia Kobiet ale jej nie ruszam, bo we wtorek ide do znajomej wiec zapewne słodycze tam bedą, a wiec dzis musze odpokutowac za ten dzien, więc abstynencja od słodyczy ciąg dalszy.. dziś dzien 6 :*
Już takie dni jak
dzień kobiet czy walentynki i inne romantyczne
mnie wogóle nie ruszają,
tyle czasu już jestem sama, że można sie uodpornić.
hmm.. co oprocz tego?
musze sie wybrać na jakieś zakupy ubraniowe ale wciąż zwlekam.. po części z braku czasu, po części z braku pieniążka, ale też czekam może podświadomie na większe efekty ćwiczeń i diety.. nie wiem.
musze sie wybrać na jakieś zakupy ubraniowe ale wciąż zwlekam.. po części z braku czasu, po części z braku pieniążka, ale też czekam może podświadomie na większe efekty ćwiczeń i diety.. nie wiem.
drożdże dalej piję.. dzis dzień 37
planuje zakończyć tą kuracje dopiero 27kwietnia. taki o! sobie dzień wymyśliłam ;)
ja włącze sobie jakiś film na laptopku,
odmóżdże się trochę w to niedzielne popołudnie :)
Miłego Dnia :*
odmóżdże się trochę w to niedzielne popołudnie :)
Miłego Dnia :*
agab2
10 marca 2014, 15:31ja ćwiczyłam turbo i mnie się w sumie bardziej podoba od skalpela...wypocona i zadowolona...czujesz że żyjesz i ćwiczysz :)
CzterolistnaKoniczynka
10 marca 2014, 08:09wszystkie te święta są takie bardzo komercyjne...jak walentynki to wszędzie pełno tandetnych pierdółek w kształcie serca i trąbienie od miesiąca... z dniem kobiet podobnie... a ja bym chciała tylko tak po prostu, żeby ktoś szczerze złożył mi życzenia....
mill19
9 marca 2014, 22:31bardzo pozytywnie, i dają coś te drożdze?;)
lemoone
9 marca 2014, 13:56a jak po tych drożdżach"? :)
Femoris
9 marca 2014, 13:45dziękować :) Ja mam abstynencję od słodyczy już 8 dzień.. zjadłam tylko pasek gorzkiej 70% czekolady w chwili kryzysu, ale taka czekolada to samo zdrowie :> powodzenia!
piatek55
9 marca 2014, 13:04Powodzonka :D Z tą samotnością to wiem co czujesz ale nie martw się ! ;)