Cześć. Dzisiaj dzień z cyklu nie chce mi się, czyli zakładałam że nic nie pochodzę na orbitreku. Poszłam nawet na późną drzemkę, bo zmuliło mnie po pizzy. I tak spałam do 19...
No ale jak wstałam, chwilę posiedziałam to poczułam, że fajnie byłoby się poruszać trochę. I zrobiłam leniwy trening.
Od wczoraj pije kefir, żeby oczyścić się po tym zatruciu. Jem już w zasadzie normalnie. Miałam dzisiaj straszną zachciankę na czekoladę mleczną... Dawno nie jadłam. Na razie się nie złamałam, ale nie wiem co będzie bo jestem przed okresem.