Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a zapomniałam...


dodać, że na imprezce było świetnie mimo, że ze względu na moją dietę i robienie za kierowcę nie wypiłam toastu... za to nie mogłam odmówić sobie ciasta piankowego i z Tego powodu jestem z siebie bardzo niezadowolona... WSTYDŹ SIĘ KOBIETO !!!
  • jojo39

    jojo39

    3 maja 2007, 13:08

    moje dziecko właśnie wybrało się na przejażdżkę, mąż na rybach a ja chyba wybiorę się na spacer i przestanę myśleć o jedzeniu :)

  • Lagrii

    Lagrii

    3 maja 2007, 10:41

    No i jak to u mnie bylwa nie przeczytalam Twojego wpsiu ze zrozumieniem.,...wybacz...sorki...juz sie poprawiam...wiem ze chodzilo o suknie slubana...ale moja kolezanka prosila o fotke mojej sukienusi ...stad ten zamecik..ale i tak fajnie....:)))0jeszcze raz pozdrawiam cieplutko....Ala

  • Lagrii

    Lagrii

    3 maja 2007, 10:39

    U mnie problem w tym ze nie ma milosci...szkoda...na razie nikogo nie kocham ale postaram sie nadrobic to w niedlugim czasie...za to moja corcia jest zakochana i u niej kiecuszka do slubu bedzie lsnila....pozdrawiam Cie cieplutko...Ala

  • Lagrii

    Lagrii

    3 maja 2007, 09:48

    Ostatnio tez imprezowalam bez alkoholu...ale na slodycze nikt mnie teraz niue namowi..zaparlam sie..zawzielam..mowy nie ma...moze i Ty cos sobie postanow tak na ostro!!!pozdrawiam cieplo...Ala

  • jojo39

    jojo39

    3 maja 2007, 09:43

    ja wyciągnęłam wczoraj rodzinkę na spacer nad morze (o dziwo nasi chłopcy 17 i 15 też z nami pojechali). Tradycja rodzinna wymagała pójścia na lody... Deser z bitą śmietaną i bakaliami i gofr. Mniam... a dzisiaj płacz :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.