.... dla przyjaciół. Na dwa dni przed świętem faktycznym, ąle pić się chce, a do roboty na kacu nikt nie pójdzie przecież. Wszystko gotowe, torcik zamówiłam ( i zjem go ze smakiem, nie zamierzam się ograniczać dziś), sałatki zrobiłam, włosy zakręciłam. Tylko w kieckę wskoczyć.
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało.
Pa, pa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Omademonsiflorre
23 lutego 2013, 14:48Będzie dobrze :) Udanej zabawy i nie przejmuj się kaloriami, raz na jakiś czas możemy sobie na to pozwolić ;)