Cześc Śnieżynki uwielbiam taką pogodę z okna ,bo kiedy brnę po kolana w sniegu to już mniej mi sie podoba . Jednak sanki z dzieckiem zaliczyłam i w piątek i w sobotę możliwe ,że dziś w ramach spaceru też zaliczymy górkę . Mozna powiedzieć ze mam dzis małe swięto ,a mianowicie schudłam moje pierwsze 10kg ha ha ha trochę czasu mi to zajeło ale liczy się wynik . Z tych 10kg -6,30kg schudłam na Dukanie od 4.11.10. Miałam cicha nadzieję że dziś zobaczę na wadze 8 z przodu niestety jeszcze poczekam . Małe podsumowanie od startu:
szyja -3cm
biceps -7cm
piersi -9cm
talia -15
biodra -8cm
udo -8cm
łydka -5cm
Łącznie ubyło mi 10kg i 55cm i oby tak dalej . Pozdrawiam
zmiana2010
8 grudnia 2010, 17:47Jestem pod wrażeniem.U mnie jak zwykle trochę w góre i teraz ja CIĘ gonię.I chyba Ty wygrasz zakŁad , ale wyznaczymy sobie następny cel 85 kilo.Bo jeszcze parenaście kilosków do zrzucenia nam zostało.POZDRAWIAM CIEPŁO:) I lecę na silownie
zmiana2010
8 grudnia 2010, 17:46Jestem pod wrażeniem.U mnie jak zwykle trochę w góre i teraz ja CIĘ gonię.I chyba Ty wygrasz zakŁad , ale wyznaczymy sobie następny cel 85 kilo.Bo jeszcze parenaście kilosków do zrzucenia nam zostało.POZDRAWIAM CIEPŁO:) I lecę na silownie
zoykaa
5 grudnia 2010, 21:41Pierro ogoln ie jest debesciak, ale juz Mu tego glosno nie mowie, bo obrosnie w piorka:)sciskam Zoyka
beteczka
5 grudnia 2010, 16:22pięknie:) trzymam nadal kciuka!
deepgreen
5 grudnia 2010, 16:21Gratulacje i oby reszta tych kilosow tez szybko sie wyniosla!
zaneta3034
5 grudnia 2010, 14:29Gratuluje pieknego wyniku-tak trzymaj