Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
)))))))))))
15 listopada 2010
Cześc odchudzaczki ,dzisiejszy raport bez entuzjazmu ,widocznie ktoś próbuje mnie wykopać z raju . He he ja się nie dam tak łatwo wykopać wbije się pazurami i przeczekam . Ten zbyt długi wstęp dotyczy 20 dkg więcej jakie spostrzegłam rano na wadze ,nie było zadnego grzechu i nie znam przyczyny i nie przejmuję się zbytnio .Generalnie dzięń do d...y kierownik s.......................................n zarąbał mi premię ,zresztą nie tylko mi tz odpowiedzialnośc grupowa ,ktoś dał ciała a 9 osób dostanie po dupie .Kilka stówek mniej w grudniu niezbyt miło . Byłam się odstresować na fitnesie 2 godziny pokicałam zobaczymy jutro czy franca waga ruszy . Dobrej nocy .
meredith23
19 listopada 2010, 12:41ruszy ruszy:) a szef rzeczywiscie skurwys@n:( i swinia w dodatku:) milego cwiczenia:)
zmiana2010
17 listopada 2010, 21:51Ja wlaśnie wróciłam z silowni, stanęłam na wadze i co?Kilo więcej niż 3 godziny wcześniej(przed siłownią).A przecież wypociłam się , trochę wody wysikałam .To ten kilogram to mięśnie?jak po każdej wizycie w siłowni będę nabierać kilo mięśni to będzie ze mnie PUdzian xxl
diakq
17 listopada 2010, 21:42możesz go zrobić tu http://www.regimedukan.com/fr/212-je-minscris.html jeżeli nie masz w komputerze włączonej opcji "tłumaczenie strony" to tu jest napisane krok po kroku co i jak http://forum.gazeta.pl/forum/w,95274,105583973,105583973,TEST_DUKANA_link_i_tlumaczenie.html .Jeżeli znasz francuski to ostatni link wytnij ;) w razie czego - służę pomocą!!!
pandamonium1980
17 listopada 2010, 16:24Ubaw po pachy, gdybyś wiedziała gdzie pracuję to zaczęłabyś zazdrościć możliwości tej wiedźmie... suchej miotle raczej bo "wiedźma" to ma pozytywny wydżwięk , pochodzi od "wiedzieć", a to nie to zdecydowanie... nie wstydź się za mnie, nie robi to na mnie wrażenia. I jeszcze raz powiem każdy, choćby najbardziej parszywy zwierzak wzbudza we mnie więcej sympatii i litości niż bogata i przeobrzydliwa , brzydka jak listopadowa noc ludzka istota.
diakq
17 listopada 2010, 14:57ja jakoś nie mogę znaleźć dobrej silowni...A ile kosztuje bilet w polsce +/- ?
stenigna
16 listopada 2010, 16:54świetnie z tym fitnesem wymyśliłaś na odstresowanie się.Wagą się nie przejmuj ,do wiosny jeszcze daleko,Rób swoje,ćwicz sobie na fitnesie, a zobaczysz,że coś się zacznie dziać.Ja też mam taką nadzieję,choć ostatnio sobie przytyłam,bo warunki ku temu sprzyjały.
Magdalenkaa27
16 listopada 2010, 00:13bo co ma innego do roboty... ale stres nam działa na naszą niekorzysc... buziaki
majusia1996
15 listopada 2010, 22:14WItam i zapraszam do mnie ;) Dawno mnie tu nie byłoo... W końcu powróciłam... uff... Oczywiście porażka była ale znowu zebrałam sie do kupy ;) Trzymam za panią kciuki -jeśli chodzi o odchudzanie ;)
zaneta3034
15 listopada 2010, 21:59Najważniejsze aby sie nie poddawać! mnie dosyć czesto waga wkurzała i dlatego waże sie teraz raz w tyg i juz jest lepiej
LuiKa
15 listopada 2010, 21:24dobrze ze sie odstresowalas w ten sposob, to jest najlepszy sposob:) Milego wtoreczku jutro, ciao!:*