Cześ gwiazdy moje jak wcześniej wspominałam byłam dziś na masażu he he he ,ale się uśmiałam. Po koleji przyszedł mnie masować przystojny młody facet wspomniany wczesniej już Filip więc już czułam sie speszona ,zaprowadził mnie do pokoju pięknie czyściutko palą sie swiece subtelna muzyczka sie sączy i nagle napad smiechu pan podał mi jednorazową bieliznę he he he rozmiar na lalkę barbi , zreszta poza rozmiarem niewiele tam było materiału . Wbiłam sie w to coś pękając ze śmiechu położyłam się na łoze tudzież podgrzewane przyszedł pan zgasił swiatło i zaczoł masaż hymmmmmmmmmm ale było super ta atmosfera półmroku muzyka zapach i ręce delikatnie wcierające jakąs miksture bajecznie . Po chwili poszłam zmyć miksturę która okazała się być pilingiem ,swoją droga mógłby przyjść umyć plecy jak mam sobie sama to zrobić nan za krótkie ręce hi hi hi.Wyszorowana pomaszerowałam ponownie na łoże które to już było przykryte folią wtarł we mnie algi i owinoł folią szelnie i przykrył kocykiem ,tak polezałam spokojnie 25min po czy wtarto we mnie srodek który chłodził to rozgrzane ciało i miało za zadanie zamknąć pory bo te algi mają działanie jeszcze przez 8 godzin i dlatego już dziś sie nie myję mam dzień dziecka . Nie wiem na ile te zabiegi są skuteczne żartowałam w recepcji że spodnie w garści będę niosła wychodząc niestety tak się nie stało cudów nie ma .Tak czy owak bardzo mi sie podobało a ponieważ na coś muszę wykorzystać karnety to umówiłam sie znowu na srodę . Od jutra zaczynam proteinki może w ten sposób mi sie uda ,do zobaczyska Pa
zmiana2010
5 sierpnia 2010, 12:48Ale zazdroszczę.Chyba wybiorę sie specjalnie do Zielonej Gory, aby poznać tego pana Filipa.Bo moj chlop, na propozycje masowania mojego ciałka reaguje stwierdzeniem"Jak Boli Cię kregosłup to idż do lekarza."A jak już masuje to tak ,że oczy wychodzą z orbit.Z bólu oczywiście.A jak bym chciala - delikatnie ........AH.Rozmarzylam się.......Co do wagi to gdzieś 94 kilo.Zauwazylam , że wylewają mi boczki ze spodni.A wczasy coraz bliżej.a ja coraz grubsza.cholera jasna.
meya755
2 sierpnia 2010, 19:18mmmmm zazdroszczę :))
LuiKa
2 sierpnia 2010, 09:56wow! super...bajecznie! ah i och zazdroszcze! ;))
anna.helena
1 sierpnia 2010, 23:44hi hi hi takie masaże to miód !!!!!!! ja zaliczyłam serię tradycyjnych wyszczyplających i efekt był zdecydowany, tkanka tłuszczowa rozbita extra - jak dla mnie rewelacja .... aż mi się zamarzyło mieć takie cuś jak Ty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! każda rewitalizacja daje efekcik, a taki masaż z algami itp to po prostu bajer ... jak tylko masz taką możliwość to korzystaj kochana !!!!! ja bym nie odpuściła .... jak na razie zbieram kaskę by na jesień sobie takie cuda zapodać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! buziak wielki
Magdalenkaa27
1 sierpnia 2010, 23:33ale miałaś miły dzionek..masaże dają efekty, ale trzeb cierpliwie czekać, a jak do tego dołączysz deitkę i lekkie cwiczoonka to za kilka dni nie poznasz siebie hihihi buziaki:)