Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ardua prima via est :-) czyli początek drogi jest
kręty


Cześć kochani 
To mój pierwszy wpis, więc będzie troszeczkę o mnie.

 Dzisiaj 01.01.2014,  więc czas na nowe postanowienia . Dla mnie dzisiejszy dzień- to początek nowego rozdziału w życiu. Właśnie niedawno skończyłam wędrówkę, z moją
znienawidzoną towarzyszką życia ---> BULIMIĄ   Gdy na nią chorowałam były okresy, w których nic nie jadłam i ćwiczyłam tak dużo, że z bólu  nie mogłam podnieść się z podłogi.
Nienawidziłam siebie, nie liczyłam się dla siebie, byłam swoim najgorszym wrogiem, którego każdego dnia wykańczałam psychicznie i fizycznie, w końcu doszło do prób samobójczych i szpitala, choć i tak rok później nic się nie zmieniło, oprócz tego, że się już się nie głodziłam tylko jadłam za 3 i oto moje 117 kg i choć ważę tyle ile nigdy nie w życiu nie ważyłam, zaczęłam się szanować, już wiem co to znaczy zdrowe odchudzanie i nie robię wszystkiego, żeby efekty były na jutro, teraz będę swoją przyjaciółką i będę rozwijać się a nie dryfować nad dnem. Tak więc witam bardzo serdecznie i cieszę się, że mogłam dołączyć do tak licznego grona 
  • troublesome

    troublesome

    1 stycznia 2014, 18:39

    witam Cię i życze powodzenia :)) damy rade!!

  • TheAniula19

    TheAniula19

    1 stycznia 2014, 18:39

    witamy ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.