Ostatnio tchorzz trzyma się dzielnie ćwiczy codziennie dzięki czemu udaje mu się pokonywać przeciwności dnia codziennego. Wiecie dzięki komu i kto tchorzza motywuje.
Ostatnio w pozytywnych relacjach uspokaja się i super stabilizuje. I chyba ten czasu uspokojenia spowodował, że Motywacja zaczęła (motyw przypuszczam) demotywować. Tak tak demotywować. Nie biegaj, odpocznij, wyślij się, przeczytaj, obejrzyj film, zagraj....
Trochę z tym walczę, ale jakbyście wiedzieli jakie to kuszące i do tego wspaniale podane.
No cóż. Dzisiaj jak na razie sportowo zero. Choć świadomość buduje plan by pobiegać