znowu zaczynam walke ze zbędnym tłuszczykiem, od poniedziałku, staram się mniej jeść, nie podjadać, omijać kolacje no i na razie jest efekt.
w pon było 68,2 teraz jest 66,1 --
czyli ZNOWU czekam na 65!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
tutli
5 marca 2014, 20:51trzymam kciuki :)