Stanęłam dziś na wadze. Szoku nie było. Albo ta waga kłamie albo ja nie wiem co. Ale jako żem próżniak - obejrzałam sie w lustrze od góry do dołu...mmmm mam płaski brzuch ! Co prawda do wystających kości biodrowych jeszcze dużo brakuje ale...doprowadzę się do takiego stanu, bez obaw !
A tu fotka moich nowych włosów - kolor mroźne trufle (?), prosze niezgłębiać niedostatków tej fotografii
taaa..góra włosów jaśniejsza niż dół, takie odwrócone ąbre heer ...efekt - yyyy zamierzony? W każdym razie włosy są ciemne, ale nie bylabym sobą, gdybym już nie marudziła...nic to, koło kwietnia - maja znów się rozjaśnię
Piątek :
I - owsianka z suszonymi owocami, kawa z mlekiem
II - 1/2 ciabatty z zółtym serem i filetem z indyka ( i niestety już to pochłonęłam)
lunch - druga połówka owej ciabatty, pomarańcza
obiad - dorsz pieczony, ogórki kiszone
przekąska - kawa
kolacja - koktajl - ostatnio pijam koktajle z jogurtów naturalnych i mleka, dziś zrobię z truskawkami i dodam otręby.
A tu specjalnie dla Anki ta sama plaża - 5 minut przed :
Tu jeszcze oko Saurona patrzyło na Międzyzdroje i Świnoujście . Dziwnowskie wejście do portu w pełnej krasie ...kiedyś można było po tym falochronie przejść do końca. Fajnie było.
Boszz wysiedziec tu do 15stej a później....hurra wolne ! Zakupy, pakowanie, ogarnianie !!!!
Wczoraj byłam na wywiadówce. I pochwalę się, a co tam, moje dziecię - II klasa gimnazjum - średnia 5, 55 - same szóstki, piątki i jedna czwórka - z fizyki. Druga średnia w klasie, stypendium !!! No no, dumna jestem!!
Dobra, spadam, bo szefowa krąży, jeszcze każe kopertę zwrócić za nieróbstwo i co wtedy???
A to, żebyście nie pomyślały, że się zmieniałam...Już tęsknię :
Tego pana w czapce niestety nie będzie w Stali w tym roku....szkoda...
No , spadam...do zobaczenia za tydzień?
M.
AMORKA.dorota
11 stycznia 2013, 19:09gratulacje dla Kini....zdolna bestia.
Jogata
11 stycznia 2013, 17:47Może jak będę w Gorzowie to się spotkamy?
Anka19799
11 stycznia 2013, 15:31No tak, zdecydowanie trufle lepiej miec na glowie, niz w buzi, na przyklad taka czekoladowa, popieram! Ucieszylam sie na fotke specjalnie dla mnie, hurrrra! Piekne to niebo! Mam nieprzezwyciezona slabosc do morza - nie zagluje, plywac nawet dobrze nie umiem, ale morze ma dla mnie jakies magiczne wlasciwosci: po pierwsze - uwielbiam jego zapach; po drugie - gapienie sie w dal w poszukiwaniu horyzontu, wypatrywanie styku wody z niebem ma dla mnie jakosci medytacyjne, bardzo mnie to uspokaja i wydobywa refleksyjny nastroj. Serdeczne gratulacje dla Cory, powiedz, ze Ciocia Ania tez jest z jej dokonan dumna!
Agujan
11 stycznia 2013, 11:07mnie się te trufle podobają ale ja też z tych co poza czernią tylko burości lubią więc może nie powinnam nic mówić :) Córce pogratuluj a co do Twojego wpisu u mnie to cytat końcowy mi się bardzo podoba, pasuje jak ulał i .....chyba sobie go powieszę nad biurkiem :P Bawcie się dobrze :)
barbra1976
11 stycznia 2013, 10:09wszystko pieknie, trufle dalas, a gebula to co??
amarsoaador
11 stycznia 2013, 09:45Co do tytułu ; ) Już nie 2012 :D
SYLWIULA.sylwia
11 stycznia 2013, 09:45Kolor cudny!! Płaskiego brzuszka zazdroszcze, ale pracuje nad swoim;) Wypoczywaj, Zrzucaj kalorie na stoku,wracaj cała i zdaj relacje:) Miłego urlopowania:)