Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20130111


Stanęłam dziś na wadze. Szoku nie było. Albo ta waga kłamie albo ja nie wiem co. Ale jako żem próżniak - obejrzałam sie w lustrze od góry do dołu...mmmm mam płaski brzuch ! Co prawda do wystających kości biodrowych jeszcze dużo brakuje ale...doprowadzę się do takiego stanu, bez obaw !

A tu fotka moich nowych włosów - kolor mroźne trufle (?), prosze niezgłębiać niedostatków tej fotografii

taaa..góra włosów jaśniejsza niż dół, takie odwrócone ąbre heer ...efekt - yyyy zamierzony? W każdym razie włosy są ciemne, ale nie bylabym sobą, gdybym już nie marudziła...nic to, koło kwietnia - maja znów się rozjaśnię

Piątek :

I - owsianka z suszonymi owocami, kawa z mlekiem

II - 1/2 ciabatty z zółtym serem i filetem z indyka ( i niestety już to pochłonęłam)

lunch - druga połówka owej ciabatty, pomarańcza

obiad - dorsz pieczony, ogórki kiszone

przekąska - kawa

kolacja - koktajl - ostatnio pijam koktajle z jogurtów naturalnych i mleka, dziś zrobię z truskawkami i dodam otręby.

A tu specjalnie dla Anki ta sama plaża - 5 minut przed :

Tu jeszcze oko Saurona patrzyło na Międzyzdroje i Świnoujście  . Dziwnowskie wejście do portu w pełnej krasie ...kiedyś można było po tym falochronie przejść do końca. Fajnie było.

Boszz wysiedziec tu do 15stej a później....hurra wolne ! Zakupy, pakowanie, ogarnianie !!!!

Wczoraj byłam na wywiadówce. I pochwalę się, a co tam, moje dziecię - II klasa gimnazjum - średnia 5, 55 - same szóstki, piątki i jedna czwórka - z fizyki. Druga średnia w klasie, stypendium !!! No no, dumna jestem!!

Dobra, spadam, bo szefowa krąży, jeszcze każe kopertę zwrócić za nieróbstwo i co wtedy???

A to, żebyście nie pomyślały, że się zmieniałam...Już tęsknię :

Tego pana w czapce niestety nie będzie w Stali w tym roku....szkoda...

No , spadam...do zobaczenia za tydzień?

M.

  • AMORKA.dorota

    AMORKA.dorota

    11 stycznia 2013, 19:09

    gratulacje dla Kini....zdolna bestia.

  • Jogata

    Jogata

    11 stycznia 2013, 17:47

    Może jak będę w Gorzowie to się spotkamy?

  • Anka19799

    Anka19799

    11 stycznia 2013, 15:31

    No tak, zdecydowanie trufle lepiej miec na glowie, niz w buzi, na przyklad taka czekoladowa, popieram! Ucieszylam sie na fotke specjalnie dla mnie, hurrrra! Piekne to niebo! Mam nieprzezwyciezona slabosc do morza - nie zagluje, plywac nawet dobrze nie umiem, ale morze ma dla mnie jakies magiczne wlasciwosci: po pierwsze - uwielbiam jego zapach; po drugie - gapienie sie w dal w poszukiwaniu horyzontu, wypatrywanie styku wody z niebem ma dla mnie jakosci medytacyjne, bardzo mnie to uspokaja i wydobywa refleksyjny nastroj. Serdeczne gratulacje dla Cory, powiedz, ze Ciocia Ania tez jest z jej dokonan dumna!

  • Agujan

    Agujan

    11 stycznia 2013, 11:07

    mnie się te trufle podobają ale ja też z tych co poza czernią tylko burości lubią więc może nie powinnam nic mówić :) Córce pogratuluj a co do Twojego wpisu u mnie to cytat końcowy mi się bardzo podoba, pasuje jak ulał i .....chyba sobie go powieszę nad biurkiem :P Bawcie się dobrze :)

  • barbra1976

    barbra1976

    11 stycznia 2013, 10:09

    wszystko pieknie, trufle dalas, a gebula to co??

  • amarsoaador

    amarsoaador

    11 stycznia 2013, 09:45

    Co do tytułu ; ) Już nie 2012 :D

  • SYLWIULA.sylwia

    SYLWIULA.sylwia

    11 stycznia 2013, 09:45

    Kolor cudny!! Płaskiego brzuszka zazdroszcze, ale pracuje nad swoim;) Wypoczywaj, Zrzucaj kalorie na stoku,wracaj cała i zdaj relacje:) Miłego urlopowania:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.