Wszystkiego Najlepszego Panowie!!!
Moje menu dzisiaj:
musli kawa
jogurt naturalny (mały) + 1.5 ciasteczka lu go, sok pomarańczowy 330 ml, kubeczek kaszy manny błyskawicznej
kanapka z chleba słonecznikowego z sałatą, szynką i serem żółtym
zupa buraczkowa
jajko gotowane, papryka, ogórek, pomidor, sok marchwiowo-jabłkowy
Ciepło jest w GW i to mnie cieszy, moze wkrótce pójdę biegać.
Wczoraj zero steppera, ale za to trochę marszu od przystanku do domu, od pracy do centrum GW.
Rozliczam dziś pita, PiW dostał dywidendy z Francji (kwota gówniana) i roboty z tym tyle, że mam dość. Każdy urząd gada co innego, aż w końcu na infolinii w centrali powiedzieli, że nie wiedzą o co kaman. No szok, rozwalili mnie tym. Najlepiej by było to olać i rozliczyć się jak zwykle...tylko to poczucie, że się okłamało urząd będzie ciążyć. Urząd mnie olewa więc wicewersal...
Mam nadzieję, że dzisiaj się wyrobię na stepper i chociaż 15 minut pochodzę.
wczoraj połaziłam po mieście trochę, kupiłam parę pierdół kobiecych...jakiś krem, kolorowy kosmetyk, maseczkę i ... dość. Moje postanowienie na post:
być oszczędną
nie jeść shitów
ruszać się
dzisiaj mam w planie zrobienie jogurtu naturalnego, który lubię, bo pzreczytałam co to jest koszenila w jogurtach owocowych i odechciało mi się jeść. otóż koszenila to barwnik robiony z mszyc. Smacznego!!
Morinho
10 marca 2011, 22:44dzien mezczyzny :) dziekuje wiec. Aha... po przeczytaniu o jogurtach stwierdzam, ze nie bede ich jadac juz.....................
tarantula1973
10 marca 2011, 14:54Pr.III polskiego radia zapodał, że dziś Dzień Mężczyzny. Dla mnie to też dziwne bo we wrześniu coś tam wręczałam PiW z tej okazji. Sama nie wiem, dziwne to...
pendraiw
10 marca 2011, 14:15dzis dzień facetów? upsss a to nie jakoś we wrześniu?