Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tragedia


Wstyd sie przyznac, ale co zrobic.  Trzeba myslec zanim sie zapcha nastepny kawal ciasta do buzi:(  Waga podskoczyla mi o 5 kg:(  czyli mam 63 tragediaaaaaaaaaa.  Od poniedzialku wszystko na dobrej drodze. Poszlam na diete south beach i jak narazie idzie mi bardzo dobrze, nigdy by ktos nie pomyslal ze to dieta, bo tyle jem.  No oczywiscie ze nie mozna jesc zakazanych prodoktow.  Za dwa tygodnie wpisze tutaj moje utracone kilosy. ( mam nadzieje ze cos zgubie)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.