Dzis weszlam do szafy i zaczelam szukac jeansow, w reke wpadly mi stare jeansy chyba maja z 5 lat i tak sobie pomyslalam sprobuje czy mi dupcia chociaz w nie wejdzie. A tu ku niespodziance dupcia weszla i nawet guzik sie dopiol :)) ahh ale bylam szczesliwa. Chodze w nich dumna jak paw:) haha tak jak by kosztowaly milion dolcow:)) Jak to czasami trudno sobie czegos odmowic, ale jak bardzo sie to oplaca.
Wczoraj wrocilam z gor bylo hmmmm nie dietkowo bynajmniej w sobote. Caly czas ruszalam buzia, ale w niedziele sie opamietalam zjadlam sniadanko, obiad i w domu juz poznym wieczorkiem 2 jablka. Jedzonko to nie bylo dietkowe ale w malych ilosciach.
Dzis juz wkroczylam na dobra droge bo jeszcze 3 kg mam do zgubienia.
Sniadanko 8:30
kanapka z dzemem 140
cherbata 30
total sniadania 170
2 sniadanie 11:30
kromka chleba 65
kawalek sledzia 100
cherbata 30
total 2 sniadania 195
obiad 2:30
cherbata 30
warzywa 120
total obiadu 150
kolacja
piers z kurczaka 100
2 pieczarki 15
pomidor 15
ogorek 10
sezamek 15
cherbata 30
total kol 185
jablko 75
kawaleczek pomaranczy 35
przekaseczka 80
total dnia 890 kcal
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
joanna1704
17 listopada 2008, 23:25z tymi spodniami:)a u mnie po chwilowym spadku wagi(w pt prawie 1,5 kg mniej)dzis znowu 72 kg ,nie wiem co sie dzieje nie zdarzylo mi sie to wczesniej.a dietkowo bylo...:(zalamka:(:(