Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje menu


Dzis troszke zmiany wprowadzam.  Na sniadanko
sniadanie 8:30
serek 90 kcal
lyzeczka smietany 15 kcal
2 wassy 40 kcal
cherbatka 30 kcal
total sniadania to 175
2 sniadanie 10:30
kawa 60     hehe kawy nie dopilam bo sie wylala "sama" i to nadodatek na firanki , tak wiec mam extra robotke mycie okien w kuchni i zmiana firanek :)
i ciasteczko (warm delights) 35 sec i "tort" gotowy hihi 150 kcal
tot 2 sniadania 210
lunch bedzie serek 130 kcal  o godz 13
przekaska 16
cherbata 30
chlebek 30
salsa 30
wasa 40 
total przekaski 130

kolacja 18
jablko 75 kcal
batonik 100
orzeszki ziemne 50
cherbata 30
dwa krakersy 30

5 malutkie kawaleczki kurczaczka w sosie pomidorowym hmm

Narazie total dnia to 930 + 5 kawaleczkow kurczaczka to hmm???
Zapisuje 1000 kcal bo gdzies tak zapewne wyszlo moze ciutek mniej lub ciutek wiecej ale to szczegol.

Lubie takie rzeczy ktore mozna kupic i nie trzeba sie stresowac aby policzyc kcal ,sa popakowane aby miec jedna porcje. Jest to dla mnnie wielka wygoda, bo tak to zapewne bym nie wytrzymala "liczac " te kcal.  Przy dwujce a raczej 3 dzieciakow to bym nie miala na to czasu.  Tak to wloze np. warzywa do majkroleja i 4 min i lunch gotowy. Bez miezenia, przemyslania i stresowania ze zle to robie.

  • okitoki

    okitoki

    6 listopada 2008, 22:21

    Oj żebyś wiedziała,że najgorsze jest to liczenie kalorii,można je sobie liczyć a i tak dokładnie się nie wyliczy hi hi.To masz super wygodę z tymi gotowymi daniami;)))Pozdrawiam pa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.