Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po imprezie


Na imprezie troche pojadlam
:((
kawal kanapki, golabka+ sos, winogronik, chlebek, pieroga,kielbaske, sledzika, oczywiscie torcika i trzy piwka strzelilam.  Zjadlam na co mialam ochote, ale wszystko w miare mozliwosci w malych ilosciach. :))Gdyby to wszystko policzyc to by sie nazbieralo.  Wiedzac ze tak bedzie to ograniczylam jedzienie wczoraj po poludniu, aby nie przekroczyc milliona kalorii.:)
Dzis sniadanko
cherbatka 30
kanapka 130.
Narazie total 160
pozniej mam zamiar wypic kawke i zjesc z 2 rogaliki
kawa 60 kcal
3 rogale ????
pol batona 100 kcal
chochelka rosolku ?????
Maly golabek
warzywa 120
rogalik
cherbatka 30
duze jablko 70
Z wiadomych rzeczy to 540 total kcal
rosolek, 4rogaliki , golabek (naprawde malutki-taki zaszeroki jak dwa palce)  hmm mam tylko nadzieje ze nie nie bedzie wiecej niz 500 kcal.
Najgorsze jest dla mnie to, ze jak sobie poluzuje to ciezko mi przestac.  Ale nic straconego jutro nastepny dzien do dietkowania:)
Naszczescie rogalikow juz nie ma.  :)
  • okitoki

    okitoki

    2 listopada 2008, 20:17

    że wyszły ci rogaliki;)))a żeby ci marmolada nie wypływała,to musi być bardzo gęsta,nie wolno dawać żadnych zwykłych dżemów,bo one są na żelfiksie i się topią i wypływają.Ja kupuję marmoladę w Biedrące,mają tam dobrą i sprawdzoną(prze ze mnie hi hi hi).I przed pieczeniem po nakłuwaj je wykałaczką wtedy na pękają jak rosną przy pieczeniu;)))Gorące buziaczki pa

  • lenka23de

    lenka23de

    2 listopada 2008, 16:05

    ...tego sledzika mozesz sobie wybaczyc przy tym efekcie,ktory juz osiagnelas:):)Gratuluje ,moja Droga! 20kg miej to swietny rezultat:) caluje:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.