U mnie jak narazie B dobrze jestem na dietce, ale nie czuje tego. Jem 5 posilkow dziennie, caly czas ruszam buzia :) nieraz nie moge wcisnac 5 posilku, ale staram sie jak moge. Wcale nie tesknie za zwyklym obiadkiem jem na co mam ochote tylko w malych ilosciach.
Cos mi sie ostatnio stalo-- wyobrazcie sobie ze maslanki nigdy a nigdy nie pilam a statnio to mi bardzo smakuje :) smieszne
no i bedac na dietce to wcinam duzo jablek przewaznie 3 dziennie a min 2. Raz nie zjadlam to czulam ze mi czegos brakuje hihi
dzis sniadanko
cherbatka 30 kcal
kanapeczka 150
pozniej 2 jablka 150 kcal
no i zaras strzele sobie kawke a to 60 kcal
i jeszcze batonik do kawki przygryzlam 140 kcal
lunch
kromka ze smietana 175 kcal
maslanka 120
kasza gryczana 170
2 jablk
a 150
cherbata 30
total dnia to 1175 kcal
oops cos zaduzo no ale pocwiczylam troche na reklamach ogldajac Biggest loser.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Pigletek
29 października 2008, 15:38Ja tak mialam kiedyć z chrzanem na przykład. Nigdy, ani trochę, fe i be. A potem nagle mi zasmakował :o
lenka23de
28 października 2008, 19:58... ja o wodzie nie wspominam bo to dla mnie jasne jak slonce ze ją pije:):):)Lekko 2 litry i do tego herbatki(zielona i owocowa).Bez cukru oczywiscie... caluje:):)