Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
104 DZIEN


3244-910=2334 kcal do spalenia
jejciu dzis zjadlam takie sniadanie ze pol dnia musialam jezdzic zeby go spalic:(( tragedia.  wszystko  by bylo dobrze tylko gdyby nie te dwa serki topione.
Ogolnie mowiac to sie bardzo dobrze czuje, wczesniej przesadzalam z rowerkiem i chodzilam zmeczona.  W tym tygodniu spalam poluzowalam sobie i sie tak nie maltretuje.  Hmmm ciekawe co z tego wyjdzie czy waga spadnie czy tez do gory, ale przez ostatnie 2 tyg waga stala :((( TRAGEDIAAAAAA
  • julia19

    julia19

    15 stycznia 2008, 17:31

    za wzór referencji - oparłam się na nim i napisałam. A czy byłabyś w stanie sprawdzić je pod katem poprawności?

  • stanpis1

    stanpis1

    10 stycznia 2008, 21:08

    myślę , że spadnie. Jeśli dużo ćwiczyłaś to mięśnie sie budowaly a one sa ciezsze od tłuszczu, więc jeśli utrzymasz dietkę waga powinna spaść

  • xalijax

    xalijax

    10 stycznia 2008, 21:01

    Życzę dużo wytrwałości a napewno osiągniesz swój cel.Powodzenia i pozdrawiam :-)

  • iwannaalleyesonme

    iwannaalleyesonme

    10 stycznia 2008, 21:00

    najśmieszniejsze jest to że najmniejsze rzeczy czasem mają więcej kalorii, niż dużo większy posiłek. te serki są tego dobrym przykładem:)) Ale bedzie ok! Powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.